“Aleksander Milwiw-Barona, juror i trener „The Voice of Poland”, od kilku miesięcy jest ojcem małego Leonarda. Chłopiec jest oczkiem w głowie muzyka i jego żony, Sandry Kubickiej. Podczas nagrań najnowszego odcinka „The Voice of Poland” trener głośno zastanawiał się nad przyszłością swojego synka Leonarda. Okazuje się, że ma już plan. Zgadniecie, jaki?”, — informuje: zyciegwiazd.dziennik.pl
Aleksander Milwiw-Barona, juror i trener „The Voice of Poland”, od kilku miesięcy jest ojcem małego Leonarda. Chłopiec jest oczkiem w głowie muzyka i jego żony, Sandry Kubickiej. Podczas nagrań najnowszego odcinka „The Voice of Poland” trener głośno zastanawiał się nad przyszłością swojego synka Leonarda. Okazuje się, że ma już plan. Zgadniecie, jaki?
Wzruszająca rozmowa na planie „The Voice of Poland” O tych ważnych momentach Baron rozmawiał z pozostałymi trenerami na planie 15. jubileuszowej edycji talent show, którą widzowie mogą oglądać w soboty o godzinie 20:00 w TVP2. W najnowszym odcinku muzyk zdradził, jak wyobraża sobie przyszłość swojego synka. Pretekstem do rozważań był występ jednego z uczestników „The Voice of Poland”, któremu podczas wykonywania autorskiej piosenki akompaniował ojciec.
Wzruszony Baron o przyszłości syna Muszę ci serdecznie podziękować. Ten występ z tatą mnie personalnie wzruszył. Sam jestem tatą od trzech miesięcy i zobaczyłem na tej scenie siebie za lat około dwadzieścia, kiedy ja będę mógł, mam nadzieję wielką i głęboko w to wierzę, podgrywać mojemu synkowi Leonardowi na scenie. Dziękuję ci pięknie. Cudowne to było przeżycie – wyznał poruszony Baron.
Niespodziewana wizyta Przypomnijmy, że kilka tygodni temu Aleksander Milwiw-Baron zabrał swojego synka na plan programu. Muzykowi zależało, aby Leonard poznał „rodzinę The Voice”, w tym trenerów Michała Szpaka, Lanberry oraz Kubę Badacha, którzy do tej pory znali go jedynie z opowieści.