“– Powódź zerwała nam wszystkie przeprawy mostowe. A na drugim brzegu, po lewej stronie, mam pięć tysięcy osób, które muszę teraz przede wszystkim zaopatrzyć w wodę – stwierdził burmistrz Głuchołazów Paweł Szymkowicz. Samorządowiec opowiedział o sytuacji w mieście.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Straty: Jak powiedział Szymkowicz, „zniszczone zostały nie tylko mosty, ale też park zdrojowy, ulice, żłobek, który właśnie dwa miesiące temu został oddany do użytku po gruntownym remoncie”. Jednocześnie burmistrz zdementował doniesienia, jakoby w pobliskim Nowym Świętowie zginęła w wyniku powodzi jedna osoba. – Ten zgon był niezwiązany z powodzią – powiedział.
Katastrofa w Głuchołazach: W poniedziałek w Głuchołazach na Opolszczyźnie woda zerwała dwa mosty i zalała historyczne centrum miasta. Konieczna była ewakuacja mieszkańców. W wielu miejscach nadal nie ma prądu, gazu i wody. Jak relacjonowały media, miasto wygląda „jak po katastrofie”.
Więcej informacji na temat sytuacji w Głuchołazach znajduje się w artykule Głuchołazy „jak po kataklizmie”. Mieszkańcy mają dość. „W 1997 to była zabawa”.
Źródła: Onet, IAR