„Zdaniem kanclerza Niemiec chodziło o finansowanie w związku z obniżką emerytur i wycofywaniem pieniędzy od lokalnych społeczności.„, informuje: www.unian.ua
Zdaniem kanclerza Niemiec chodziło o finansowanie w związku z obniżką emerytur i wycofywaniem pieniędzy od lokalnych społeczności.
Zdaniem szefa niemieckiego rządu Lindner rzekomo chciał przeznaczyć dla Kijowa środki z kieszeni obywateli w wieku emerytalnym.
„Niewiele innych krajów może sobie pozwolić na wysłanie więcej niż 12 miliardów euro na wsparcie innego kraju będącego w stanie wojny. … Próbowaliśmy to zrobić kilka razy. Ale teraz dotarliśmy do punktu, w którym – według W planach byłego ministra finansów chodziło o finansowanie w związku z obniżką emerytur, w związku z wycofywaniem pieniędzy od lokalnych społeczności, w związku z brakiem środków na modernizację naszego kraju” – powiedział Scholz.
Podkreślił, że wśród propozycji Lindnera znalazła się także zmiana formuły wyliczania emerytur, „co w ostatecznym rozrachunku zawsze oznacza obniżkę emerytur”:
„Czy obywatele i emeryci powinni za to płacić? Odpowiedź brzmi: nie”.
Upadek koalicji w NiemczechJak podał UNIAN, na początku listopada kanclerz Niemiec Olaf Scholz zdymisjonował ministra finansów Christiana Lindnera – lidera wchodzącej w skład koalicji rządowej Wolnej Partii Demokratycznej. Ta siła polityczna opuściła rząd.
Następnie Scholz zapowiedział wotum zaufania dla Bundestagu w styczniu 2025 r. i rozpisanie nowych wyborów w marcu. Termin zostanie ustalony przez Prezydenta Niemiec.
Być może zainteresują Cię także nowości:
- Scholz sprzeciwił się zaproszeniu Ukrainy do NATO „właśnie teraz”
- Scholz zareagował na udział KRLD w wojnie z Ukrainą
- W Niemczech nowi „lewicowcy” próbują „kupić” przyjaciół Ukrainy, grając na rękę Putinowi – Reuters