27 grudnia, 2024
Były trener Wisły ujawnia. "Musiałem zapłacić duże pieniądze" thumbnail
Piłka nożna

Były trener Wisły ujawnia. „Musiałem zapłacić duże pieniądze”

Jeszcze kilkanaście lat temu Wisła Kraków była na szczycie polskiej piłki klubowej. Dominowała w lidze, ocierała się o Ligę Mistrzów, zanotowała fazę pucharową Ligi Europy. Ostatnim trenerem, który zdobył mistrzostwo z „Białą Gwiazdą”, jest Robert Maaskant. Holender przyznał w najnowszym wywiadzie, że musiał zapłacić z własnej kieszeni, żeby trenować zespół ze stolicy Małopolski.”, — informuje: www.sport.pl

Jeszcze kilkanacie lat temu Wisa Krakw bya na szczycie polskiej piki klubowej. Dominowaa w lidze, ocieraa si o Lig Mistrzw, zanotowaa faz pucharow Ligi Europy. Ostatnim trenerem, ktry zdoby mistrzostwo z „Bia Gwiazd”, jest Robert Maaskant. Holender przyzna w najnowszym wywiadzie, e musia zapaci z wasnej kieszeni, eby trenowa zesp ze stolicy Maopolski.

Robert Maaskant przyszedł do Wisły Kraków w sierpniu 2010 r. z holenderskiego klubu NAC Breda. W Polsce pracował stosunkowo krótko, bo do listopada 2011 r. Ale i tak zapisał się w historii polskiej ligi oraz zapadł w pamięci kibicw. W swoim pierwszym sezonie pracy w Wiśle został mistrzem Polski. W kolejnym zabrakło mu zaledwie kilku minut, by utrzymać korzystny wynik dwumeczu z APOEL-em i awansować do Ligi Mistrzów.

Zobacz wideo https://sport.tvp.pl/84189867/robert-maaskant-zaplacilem-nac-breda-duze-pieniadze-zeby-trenowac-wisle-krakow

Były trener Wisły zapłacił z własnej kieszeni, by pracować w Krakowie Sam Maaskant czuje sentyment do Wisły i do Krakowa. Regularnie odwiedza stolicę Małopolski. – Odwiedzam Kraków przynajmniej raz w roku i do dzisiaj jestem rozpoznawalny! To naprawdę wyjątkowe uczucie. Przyjeżdżam do Krakowa razem z moimi dziećmi – mówił w rozmowie z TVP Sport.

Kiedy Wisła upatrzyła sobie Holendra jako przyszłego trenera, musiała działać szybko i przekonująco. Maaskant był otwarty na współpracę, ale NAC Breda nie była skłonna go puścić. – Wszystko się działo niezwykle szybko. Pierwszy kontakt ze strony Wisły był w środę 18 sierpnia, a już w sobotę 21 sierpnia spotkałem się z prezesem Bogdanem Basałajem w jednej z kawiarni na rynku w Krakowie. To był mój pierwszy pobyt w tym mieście i jeszcze tego samego dnia podpisałem kontrakt na dwa lata – wspominał.

Maaskant nie do końca wiedział, jak rozwiązać kwestię rozstania z Bredą. W wywiadzie przyznał, że osobiście wykupił swój kontrakt w Bredzie, z własnych pieniędzy. Media myślały wówczas, że to Wisła zapłaciła za kontrakt Maaskanta. Basałaj zaprzeczał, a dziś Holender potwierdza jego wersję.

– Zapłaciłem NAC Breda duże pieniądze, żeby trenować Wisłę Kraków. Sam to zrobiłem. Byłem zaniepokojony, bo musiałem rozwiązać umowę z Bredą, a nie miałem jeszcze podpisanego oficjalnego kontraktu z Wisłą. Konsultowałem wszystko z moimi prawnikami. Czasami trzeba podejmować trudne decyzje. NAC Breda była moim klubem. Zresztą później tam wróciłem. Zwyciężyło u mnie pragnienie walki o mistrzostwo Polski i gry w Lidze Mistrzw. Wisła była w trudnej sytuacji, gdy podpisywałem kontrakt, ale potrzebowałem takiego wyzwania – przyznał.

Zobacz też: To się dzieje! Wielki powrót do Barcelony

Holender do dziś śledzi losy Wisły. Trzeci sezon z rzędu spędza w 1. Lidze, znów myśli o walce o awans. Tym razem cel, czyli powrót do ekstraklasy, ma zostać osiągnięty. Na półmetku rozgrywek Wisła zajmuje siódme miejsce, ma stratę dwóch punktów do miejsca dającego play-offy.

– Nadal mam kontakt z Jarkiem Krzoską (byłym kierownikiem drużyny – red.), Byłem w szoku, gdy się dowiedziałem o jego zwolnieniu – dodał Maaskant.

Dziś Robert Maaskant jest doradcą w zespole BSV Boeimeer.

Powiązane wiadomości

Real znalazł następcę Modricia. „Byli pod wrażeniem”

sport. pl

Amorim wyjaśnił, dlaczego Manchester United przegrał z jednym z outsiderów Premier League

sport ua

Ostro. 20-latek z Barcelony zrugał Lewandowskiego na murawie!

sport. pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej