„Chiny mogą mieć 1000 głowic nuklearnych do 2030 r. – Pentagon Pentagon donosi o szybkim wzroście potencjału nuklearnego Chin do 1000 głowic nuklearnych do 2030 r. Kraj posiada także największą marynarkę wojenną na świecie i aktywnie modernizuje swoje siły zbrojne.„, informuje: unn.ua
Bliższe dane
Odpowiednia ocena pojawiła się na tle niepewności co do polityki przyszłej administracji Donalda Trumpa wobec Chin. Oczekuje się, że Trump, który zastąpi Joe Bidena, zwiększy presję gospodarczą na Pekin i mianuje na kluczowe stanowiska twardych urzędników chińskich, w tym Marka Rubio i Mike’a Waltza.
Raport Pentagonu analizuje także rozwój chińskiej marynarki wojennej i sił powietrznych, a także problem korupcji w sektorze obronnym. Chiny w dalszym ciągu realizują politykę „nieużywania broni nuklearnej jako pierwszej”, ale aktywnie pracują nad rozbudową i modernizacją swoich sił nuklearnych.
Wzrost wydatków na obronę
Pekin planuje zwiększyć wydatki na obronę. Z raportu wynika, że realny budżet Chin jest co najmniej o 40% wyższy od oficjalnie deklarowanych i w 2024 roku wyniesie około 330–450 miliardów dolarów.
Jednocześnie budżet obronny USA pozostaje największy na świecie – ostatnia prośba Bidena opiewała na 880 miliardów dolarów i prawdopodobnie wzrośnie po zatwierdzeniu przez Kongres.
Potencjał militarny Chin
Chiny mają największą na świecie flotę, składającą się z ponad 370 statków i łodzi podwodnych, w tym ponad 140 dużych okrętów wojennych. W 2025 roku do floty powinien wejść nowy lotniskowiec „Fujian”.
Chińskie Siły Powietrzne zwiększają produkcję myśliwca J-20 piątej generacji i zwiększają swoje moce produkcyjne. Z 1900 myśliwców, którymi dysponują Chiny, 1300 to myśliwce czwartej generacji, które mogą konkurować z najnowocześniejszymi samolotami Stanów Zjednoczonych i Europy.
Korupcja i problemy logistyczne
Pomimo szybkiej modernizacji chińska armia boryka się z korupcją. W ciągu ostatniego roku usunięto ze stanowisk 15 wysokich rangą urzędników zaangażowanych w programy korupcyjne związane z rozwojem rakiet nuklearnych i konwencjonalnych.
Ponadto Chiny mają trudności logistyczne związane z rozmieszczeniem swoich żołnierzy i sprzętu daleko poza kontynentem, co ogranicza ich zdolność do projekcji mocy poza Morze Południowochińskie.
Wcześniej
Najwyższy dyplomata Chin wyraził we wtorek nadzieję, że nowa administracja amerykańskiego prezydenta-elekta Donalda Trumpa „dokona właściwego wyboru” i będzie współpracować z Pekinem.