„Zachodni urzędnicy rzekomo mają informacje o zamiarach Chin rozszerzenia od nowego roku ograniczeń eksportowych na komponenty wykorzystywane do produkcji różnych dronów, co może skomplikować ich dostępność, m.in. na Ukrainę.„, informuje: www.pravda.com.ua
Źródło: „Prawda europejska”, Bloomberg na podstawie komunikacji z wieloma anonimowymi rozmówcami
Bliższe dane: W ostatnim czasie Chiny zaczęły ograniczać sprzedaż do USA i Europy głównych komponentów stosowanych w bezzałogowcach, a od 2025 roku planowane jest zaostrzenie ograniczeń – podają źródła.
Reklama:
Innowacje mogłyby rzekomo mieć formę licencji uzależnionej od przeznaczenia komponentów, a chińskie firmy miałyby obowiązek powiadamiania Pekinu o planach dostaw.
Powodem planów była eskalacja konfliktu handlowego ze Stanami Zjednoczonymi w ostatnich latach – Waszyngton ograniczył sprzedaż szerokopasmowych chipów i półprzewodników do Chin, a Pekin odpowiedział zakazem sprzedaży szeregu towarów do Stanów Zjednoczonych które mogłyby zostać wykorzystane do celów wojskowych. To natychmiast przełożyło się na wzrost cen niektórych komponentów.
Rozmówcy Bloomberga mówią, że ograniczenia są już odczuwalne przez firmy w USA i UE, agencje rządowe monitorują sytuację, a Departament Stanu i Ministerstwo Handlu planują współpracować z firmami, aby pomóc im znaleźć alternatywne źródła dostaw.
Producenci UAV w Europie od jakiegoś czasu zmieniają dostawców, aby stać się mniej zależni od Chin, ale ogólnie Chiny są nadal największym producentem tanich komponentów i według niektórych szacunków kontrolują nawet 80% rynku.
Przypomnijmy, że po powrocie do Białego Domu prezydent-elekt Donald Trump zagroził natychmiastowym wprowadzeniem ceł na wszystkie towary wwożone do Stanów Zjednoczonych z Kanady, Meksyku i Chin.
Pekin odpowiedział, mówiąc, że „nikt nie wygrywa wojny handlowej”.