18 stycznia, 2025
Ciało odkryli po dwóch latach. "Nie chcieliśmy wchodzić mu z butami w życie" thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Ciało odkryli po dwóch latach. „Nie chcieliśmy wchodzić mu z butami w życie”

W jednym z mieszkań socjalnych w Przytoku odkryto zmumifikowane ciało mężczyzny. Lokator nie żył już od dwóch lat – ustalili śledczy. Sąsiedzi nie zorientowali, że obok są ludzkie zwłoki. – Nie chcieliśmy wchodzić mu z butami w życie – przekazała kierowniczka lokalnego ośrodka pomocy społecznej. Materiał Wydarzeń.”, — informuje: www.polsatnews.pl

W jednym z mieszkań socjalnych w Przytoku odkryto zmumifikowane ciało mężczyzny. Lokator nie żył już od dwóch lat – ustalili śledczy. Sąsiedzi nie zorientowali, że obok są ludzkie zwłoki. – Nie chcieliśmy wchodzić mu z butami w życie – przekazała kierowniczka lokalnego ośrodka pomocy społecznej. Materiał „Wydarzeń”.

Mieszkanie, w którym odkryto zmumifikowane męskie zwłoki, znajduje się pierwszym piętrze komunalnego budynku w Przytoku (woj. lubuskie). Ciało leżało tam około dwa lata – przekazał reporter „Wydarzeń” Jacek Gasiński. 

Sprawa wyszła na jaw z powodu nieopłaconych rachunków przez pana Stanisława, który był lokatorem tego mieszkania. To skłoniło urzędników do złożenia mu wizyty.

– Dłuższy czas nie było widać tego pana – przekazała jedna z mieszkanek Przytoku. – Ktoś tam mówił, że siostrę ma. Myśleliśmy, że on u niej jest – dodała.

WIDEO: Ciało odkryto po dwóch latach. „Nie chcieliśmy wchodzić mu z butami w życie”

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo… Przytok. Zmumifikowane ciało mężczyzny w mieszkaniu. Odkryto je po dwóch latach W kwietniu ubiegłego roku podjęto próbę skontaktowania się z panem Stanisławem. – Już wtedy, od blisko półtora roku, nie płacił rachunków i nie odbierał poczty – przekazał zastępca wójta gminy Zabór Piotr Kulikowski.

Urzędnicy przyszli z policjantami i z zapasowym kluczem. Drzwi jednak nie otworzyli, bo od środka blokował je klucz lokatora. Nie domyślono się wówczas, że może być ten zamek zamknięty od wewnątrz.

– Szanując intymność i wolność pana Stanisława w jego przestrzeni nie chcieliśmy mu wchodzić z butami w życie – powiedziała kierowniczka Ośrodka Pomocy Społecznej w Zaborze Jolanta Salewicz-Woźniak.

Stan w jakim znaleziono zwłoki wskazuje, że mężczyzna nie żył już od dłuższego czasu.

Sąsiedzi się nie zorientowali. Mężczyzna nie żył już od dwóch lat – Proces całkowitej mumifikacji u osoby dorosłej to jest co najmniej rok – przekazała specjalistka medycyny sądowej dr n. med. Paula Jurczyk. Jak dodała, wszystko wskazuje, że lokator zmarł zimą dwa lata temu.

– Latem smród był. No, ale to są szamba pod oknami to nie wiadomo, czy stamtąd czy stąd szedł smród – przekazała jedna z lokatorek budynku. – To wszystko się wymieszało i nie czułam tego, że za ścianą był pan Stanisław – wyjaśniła.

ZOBACZ: Policjanci zaatakowani widłami w czasie interwencji. Padły strzały

Prokuratura, która wyjaśnia przyczyny śmierci mężczyzn, na ten moment nie ma nawet pewności czy to pan Stanisław

– Jeżeli chodzi o tożsamość pokrzywdzonego, to nie jest ona jeszcze ustalona – powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Ewa Antonowicz.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

ml / polsatnews.pl

Czytaj więcej

Powiązane wiadomości

Totalizator Sportowy ma nowego prezesa. Została nim Beata Stelmach

polsat news

Skandal w Ukrainie. „Defraudacja milionów dolarów”

interia .pl

„Nie polecamy dotykać”. Naukowcy odkryli jadowitego „Big Boya”

polsat news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej