7 listopada, 2024
Czy ktoś zatrzyma Jagiellonię? "Naszą mentalnością jest wygrać wszystko, co się da" thumbnail
Sport

Czy ktoś zatrzyma Jagiellonię? „Naszą mentalnością jest wygrać wszystko, co się da”

– Nie kalkulujemy. Jeżeli będzie możliwość odniesienia kompletu zwycięstw, to chcemy to zrobić – mówi trener Adrian Siemieniec. Przed Jagiellonią Białystok trzeci mecz w Lidze Konferencji, tym razem przeciwko Molde FK.”, — informuje: sportowefakty.wp.pl

  • Start
  • Jagiellonia Białystok
  • Czy ktoś zatrzyma Jagiellonię? „Naszą mentalnością jest wygrać wszystko, co się da”
PAP / Artur Reszko / Na zdjęciu: Adrian Siemieniec PAP / Artur Reszko / Na zdjęciu: Adrian Siemieniec

Zdjęcie autora artykułu

– Nie kalkulujemy. Jeżeli będzie możliwość odniesienia kompletu zwycięstw, to chcemy to zrobić – mówi trener Adrian Siemieniec. Przed Jagiellonią Białystok trzeci mecz w Lidze Konferencji, tym razem przeciwko Molde FK.

Jagiellonia Białystok rozpoczęła grę w Lidze Konferencji od sensacyjnego zwycięstwa w Kopenhadze. Następnie była faworytem i wywiązała się z tej roli znakomicie, wygrywając z Petrocubem Hincesti. Teraz poprzeczka znów idzie wyżej, bo przed mistrzami Polski konfrontacja z Molde FK.

Jagiellonia jest w znakomitym momencie. Wygrała pięć razy z rzędu, a w sumie notuje serię dziesięciu spotkań bez przegranej.

– Za każdym razem mierzymy się z innym doświadczeniem, ale mam wrażenie, że dziś ta drużyna nabiera dojrzałości. Chciałbym, żebyśmy to utrzymali i byli konsekwentni w tym kierunku, ale też zachowali spokój i chłodną głowę. Nie chcę mówić o tej serii, bo to jest kuszenie losu. Patrzmy przed siebie, stawiajmy kolejne kroki. Kolejnym krokiem jest Molde i tylko na tym się skupiamy – mówił trener Adrian Siemieniec na konferencji prasowej.

To kolejna odsłona rywalizacji białostocko-norweskiej w tym sezonie. Poprzednia nie była zbyt udana, bo Jagiellonia dostała solidny łomot od Bodo/Glimt w eliminacjach Ligi Mistrzów. Teraz zagra z Molde FK.

– Z punktu widzenia budżetu, wartości rynkowej piłkarzy są to drużyny podobne na papierze. Jedni i drudzy grają bardzo intensywnie, natomiast Molde ma mniej sztywny sposób gry niż Bodo. Mają stałą strukturę, ale potrafią ją modyfikować. Momentami są bardzo bezpośredni w ofensywie i jeżeli pojawia się przestrzeń, to bardzo szybko potrafią ją wykorzystać. Dla mnie Molde jest drużyną bardziej płynną i elastyczną. Trudniej jest ją zdefiniować – mówił trener Siemieniec.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hat-trick to jedno. To trafienie można oglądać bez końca!

Ewentualne zwycięstwo z Molde sprawi, że Jagiellonia będzie już bardzo blisko gry na wiosnę w Lidze Konferencji.

– Nie patrzymy tak na to, kalkulowanie nic nie da. Z tego nigdy nic dobrego nie wychodzi. Jeżeli nawet będzie to z tyłu głowy, to co z trzema pozostałymi meczami? To nie o to chodzi. Chcemy wygrać każde spotkanie i zrealizować cel. Jeżeli będzie możliwość odniesienia kompletu zwycięstw, to chcemy to zrobić. Naszą mentalnością jest wygrać wszystko, co się da – podkreśla trener Siemieniec.

Wydaje się, że w tym momencie największym problemem Jagiellonii jest napięty terminarz. Mecze rozgrywane są co trzy dni i w zasadzie nie ma czasu na odpoczynek. Mimo to drużyna spisuje się wybornie.

– Teraz jesteśmy w wybitnie komfortowej sytuacji, bo mecz z Petrocubem był o 18.45, a później graliśmy w niedzielę z Koroną o 14.45. Czysta matematyka pokazuje, że nie mieliśmy nawet 72 godzin na odpoczynek. Z Ajaksem graliśmy o 21, a później był wyjazd do Katowic o 14.45. Teraz graliśmy w Zabrzu w niedzielę o 14.45 i gramy w czwartek o 21, więc mamy ponad 100 godzin przerwy między meczami. Nie ma możliwości, żebyśmy byli zmęczeni – przyznał z lekkim uśmiechem trener Jagiellonii.

Początek meczu Jagiellonia Białystok – Molde FK w czwartek o godz. 21.

Świetna statystyka gracza Interu. Znów to zrobił i nie ma sobie równych [WIDEO]

Media we Włoszech rozpisują się o Zielińskim

Źródło artykułu: WP SportoweFakty source

Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki

Trwa ładowanie...

zgłoś błąd Zgłoś błąd w treści

Dostosuj serwis do swoich preferencji dodając interesujące tematy do obserwowanych.

Powiązane wiadomości

Maryla Rodowicz zobaczyła mecz Świątek i nie wytrzymała. „O matko!”

sport. pl

„Aniołki Matusińskiego” chcą wrócić na szczyt. Już w odświeżonym składzie

przegladsportowy .onet.pl

Zobacz, jak Ruben Amorim żegna się ze strażą honorową, gdy szef Sportingu Lizbona o włos unika wypadku

dailymail .co.uk

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej