„Denzel Washington dzieli się swoimi przemyśleniami na temat obecnego krajobrazu politycznego w Stanach Zjednoczonych. Aktor, dwukrotny zdobywca Oscara, który występuje w nadchodzącym filmie Ridleya Scotta Gladiator II, został niedawno zapytany o wybory prezydenckie w 2024 r., w których na początku miesiąca Donald Trump pokonał Kamalę Harris. Podczas wywiadu dla „The Sunday Times” redaktor Jonathan Dean”, — informuje: www.hollywoodreporter.com
Aktor, dwukrotny zdobywca Oscara, występujący w nadchodzącym filmie Ridleya Scotta Gladiator IIzostał niedawno zapytany o wybory prezydenckie w 2024 r., w których na początku miesiąca Donald Trump pokonał Kamalę Harris. Podczas wywiadu z „Niedzielny Times”.redaktor Jonathan Dean również zauważył konkretną linijkę Gladiator II co wydawało się na czasie, biorąc pod uwagę wybory: „Imperia upadają, cesarze też”.
„Wiesz, jak łatwo jest stać poza Ameryką i mówić to i tamto” – powiedział w odpowiedzi 69-letni Waszyngton. „Odwróć się, wiesz? Wybierz kraj. Ktokolwiek.”
„Ale posłuchaj”, Dzień szkoleniowy aktor kontynuował. „To wszystko polityka. Wszystkie obietnice niedotrzymane. A teraz, w erze informacji, jaka jest – jeśli w ogóle – w lewo, w prawo, cokolwiek, niech lepiej nauczy się, jak używać tych narzędzi do manipulowania ludźmi. W pierwszym filmie, który nakręciłem, było świetne zdanie: [1981’s] Kopia karbonowa: „Władza dla ludu? Tak, kiedyś tak mieli – nazywano to epoką kamienia”.
„Wszyscy jesteśmy teraz niewolnikami informacji. Naprawdę jesteśmy. Wszyscy jesteśmy niewolnikami. Zatem niezależnie od tego, co myślisz o przywódcach, czy ten facet jest szalony, czy ten drugi jest zdrowy na umyśle, lepiej zdaj sobie sprawę, że obie strony manipulują tobą. Kropka” – dodał Waszyngton. „Tak. Więc idź do kina.
Wyrównywacz 3 Star już wcześniej otwarcie mówiła o nawoływaniu do „otwarcia oczu” i pociągnięcia wybranych urzędników do odpowiedzialności.
„Myślę, że my, Amerykanie, musimy się zjednoczyć i przyłożyć do ognia wszystkich wybranych urzędników, jeśli chodzi o wspólną pracę” – powiedział Reporter z Hollywood w 2017 r., kiedy Trump sprawował swoją pierwszą kadencję na stanowisku prezydenta. „Musimy zażądać, aby współpracowali poprzez nasze głosowanie, aby pracowali razem nad znalezieniem rozwiązań”.
W innym miejscu podczas wywiadu z „Niedzielny Times”.Waszyngton także spojrzał wstecz na swoją karierę, przyznając, że nie wszystkie jego filmy okazały się hitami.
„Po [1992’s] Malcolma X Zrobiłem naprawdę niezłe kawały. Wyszukaj ich, nie podam ich imion” – powiedział Waszyngton. „Wszyscy są w latach 90. Ale zarabiałem. Miałem obowiązki.”
Chociaż aktor nie określił, które ze swoich filmów uważa za „bzdurne”, wśród filmów, w których wystąpił w ciągu tej dekady, znalazły się m.in. Karmazynowa Fala, Wirtuozeria, Wiele hałasu o nic, Ma grę, Sprawa Pelikana, Diabeł w niebieskiej sukience,Żona pastora, Upadły I Kolekcjoner Kościmiędzy innymi.
Ale Waszyngton zauważył, że był bardziej dumny ze swoich projektów z 2000 roku, do których zaliczał się m.in Pamiętajcie o Tytanach I Dzień szkoleniowy.
„A więc 2000…” – zastanawiał się. „No cóż, w życiu uczysz się, zarabiasz, a potem wracasz – tak jak w przypadku dawania. Jeśli więc Twoje życie trwa 90 lat, to do 30. uczysz się, a od 30. do 60. zarabiasz. Więc w tamtym okresie zarabiałem. Dzięki świetnemu agentowi moja kariera powiązała się z zarabianiem pieniędzy, więc zaczęły się zarobki, a potem zaczęło się życie z rachunkami, czwórką dzieci i domem.