„Dostęp do Polymarket został ograniczony dla użytkowników z Francji, witryna platformy prognoz jest w trybie „tylko przeglądanie”. Poinformował o tym dziennikarz The Big Whale, Gregory Raymond. 🔴 Informacje @TheBigWhale_ Comme nous le révélions przez 2 miesiące, @Polymarket nie jest już dostępny we Francji 🇫🇷 On ne peut plus placer de paris Un vœu pieux, car j’ai réussi à […]„, informuje: businessua.com.ua
Dostęp do Polymarket został ograniczony dla użytkowników z Francji, witryna platformy prognoz jest w trybie „tylko przeglądanie”. Poinformował o tym dziennikarz The Big Whale, Gregory Raymond.
🔴 Informacje @TheBigWhale_
Comme nous le révélions il ya 2 semaines, @Polymarket nie jest już dostępny dla depuis la France 🇫🇷
Na ne peut plus placer de paris
Un vœu pieux, car j’ai réussi à en placer un grâce à un VPN pic.twitter.com/7YMXV6dafy
— Grégory Raymond 🐳 (@gregory_raymond) 22 listopada 2024 r.
Zakaz następuje dwa tygodnie po wszczęciu dochodzenia przez francuski Krajowy Urząd ds. Gier (ANJ).
Uwagę regulatora zwrócił lokalny handlarz pseudonimem Theo4, który postawił ponad 30 mln dolarów na zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Według Polymarket jego zysk netto wyniósł około 19 milionów dolarów.
W chwili pisania tego tekstu nie otrzymano żadnego oficjalnego oświadczenia od platformy bukmacherskiej ani ANJ.
Raymond zauważył, że pomimo ograniczeń udało mu się postawić zakład na Polymarket:
„Nie możemy już robić zakładów. [Влада] to myślenie życzeniowe, ponieważ udało mi się go hostować przez VPN.”
W miesiącach poprzedzających wybory prezydenckie w USA aktywność na platformie dramatycznie wzrosła. Łącznie gracze z całego świata postawili na to wydarzenie ponad 3,2 miliarda dolarów.
Według Dune Analytics po zwycięstwie Trumpa obroty na Polymarket gwałtownie spadły – z rekordowych 371 mln dolarów w dniu 5 listopada do obecnych 54 mln dolarów.
Źródło: Analityka Dune.
Przypomnijmy, że 13 listopada agenci FBI przeszukali mieszkanie dyrektora generalnego Polymarket Shane’a Koplana na Manhattanie (USA). Media podały, że władze skonfiskowały telefon i inny sprzęt elektroniczny.
Źródło