“Środa 27 listopada to dzień, który Katarzyna Kawa zapamięta na długo. Polka w ciągu kilku godzin awansowała nie tylko do ćwierćfinału turnieju WTA 125 w Buenos Aires, ale chwilę później razem z Mają Chwalińską, zameldowała się w półfinale debla tej samej imprezy.”, — informuje: www.polsatsport.pl
Środa 27 listopada to dzień, który Katarzyna Kawa zapamięta na długo. Polka w ciągu kilku godzin awansowała nie tylko do ćwierćfinału turnieju WTA 125 w Buenos Aires, ale chwilę później razem z Mają Chwalińską, zameldowała się w półfinale debla tej samej imprezy.
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…
2 godziny i dziesięć minut. Tyle potrzebowała Katarzyna Kawa, aby w przerywanym przez opady deszczu meczu, pokonać 2:6, 6:2, 6:4 reprezentantkę Stanów Zjednoczonych Varvarę Lepchenko. Kryniczanka zameldowała się tym samym w ćwierćfinale i o najlepszą czwórkę zmagań na argentyńskiej mączce powalczy z Łotyszką Darją Semanistają. Nie był to jednak koniec sukcesów naszej zawodniczki w stolicy Argentyny.
ZOBACZ TAKŻE: Zgarnęli fortunę! Oto TOP 10 najlepiej zarabiających tenisistek i tenisistów
Chwilę po meczu singlowym Kawa rozegrała jeszcze jedno spotkanie. Polka w parze z Mają Chwalińską pokonała w ćwierćfinale argentyńskiego turnieju amerykańsko-rosyjski debel – Jessie Aney/Amina Anszba. Rywalkami Polek w półfinale będą Darja Semenistaja i Panna Udvardy lub Nicole Fossa Huergo i Waleria Strachowa.
Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…