„Dyrektor odeskiego zoo o likwidacji lamparta, który zaatakował pracownika: próbowano go uśpić W odesskim zoo lampart zaatakował pracownika, powodując liczne obrażenia. Próby uśpienia zwierzęcia nie powiodły się, w związku z czym policja zmuszona była go wyeliminować, aby zapobiec zagrożeniu życia ludzi.„, informuje: unn.ua
„Nasz pracownik opieki nad zwierzętami Serhii został ranny przez lamparta. Stało się to z powodu naruszenia bezpieczeństwa przez naszego pracownika. Teraz osoba ta przebywa w szpitalu. Tak się złożyło, że lampart znalazł się poza wybiegiem w zoo. Nasze próby umieszczenia go spać, wszystkie nasze wysiłki zakończyły się niepowodzeniem. Doszło do sytuacji, w której lampart w każdej chwili mógł znaleźć się poza ogrodem zoologicznym. Stanowiło to niezwykle duże zagrożenie dla życia ludzi” – powiedział Bielakow.
Dlatego według niego policja wyeliminowała lamparta.
„Nie było innego wyjścia z tej sytuacji, ponieważ ludziom mogła stać się krzywda” – dodał Bielakow.
Według niego ranny pracownik z licznymi ranami głowy, szyi i kończyn został przewieziony do szpitala miejskiego. Ma zapewnioną wszelką niezbędną pomoc medyczną.
Dodatek
W Odessie lampart zaatakował pracownika zoo. Policjanci użyli broni i unieszkodliwili zwierzę.
Policja wyjaśniając powód eliminacji zwierzęcia podała, że po przybyciu na miejsce policja zastała na wybiegu z lampartem jeszcze jednego pracownika, który próbował pomóc rannemu mężczyźnie, ale został uwięziony. Aby więc ratować życie ludzi, policja zmuszona była użyć broni i unieszkodliwić zwierzę.