21 listopada, 2024
Dziemianowicz-Bąk nie zgadza się z Domańskim. "Z całym szacunkiem" thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Dziemianowicz-Bąk nie zgadza się z Domańskim. „Z całym szacunkiem”

– Z całym szacunkiem do ministra finansów, ale nie możemy traktować Wigilii jak zwykły dzień – powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w Gościu Wydarzeń. Zdaniem minister szacunki Andrzeja Domańskiego nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości, a 24 grudnia powinien być całkowicie wolny. Dodała także, że Lewica nie poprze obecnego projektu ws. zmian w składce zdrowotnej.”, — informuje: www.polsatnews.pl

– Z całym szacunkiem do ministra finansów, ale nie możemy traktować Wigilii jak zwykły dzień – powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w „Gościu Wydarzeń”. Zdaniem minister szacunki Andrzeja Domańskiego nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości, a 24 grudnia powinien być całkowicie wolny. Dodała także, że Lewica nie poprze obecnego projektu ws. zmian w składce zdrowotnej.

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk skomentowała słowa ministra finansów Andrzeja Domańskiego, który powiedział, że wolna Wigilia to zbyt kosztowne przedsięwzięcie. – Jestem przekonana, że wolna Wigilia stanie się faktem – powiedziała minister rodziny, pracy i polityki społecznej.

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk: Nie możemy traktować Wigilii jak zwykły dzień – Z całym szacunkiem do ministra finansów, ale nie możemy traktować Wigilii jak zwykły dzień. Bardzo wiele miejsc skraca czas pracy lub daje wolne. Chodzi o to, aby rzeczywistość i prawo nadążało za tym, co dzieje się w miejscach pracy – powiedziała, dodając, że ten dzień jest bardzo ważny dla wszystkich Polek i Polaków.

Projekt zostanie wkrótce poddany głosowaniu w Sejmie. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że szacunki ministra finansów co do strat nie są adekwatne, ponieważ Wigilia jest wyjątkowym dniem, który od lat rządzi się swoimi prawami. 

ZOBACZ: Wolna wigilia? Miażdząca opinia ministra finansów

Rozmówczyni Bogdana Rymanowskiego przyznała, że wolna Wigilia będzie sukcesem, którym pochwali się przyszły kandydat na prezydenta. Nie zdradziła jednak, czy sama zamierza startować w wyborach. – Będę zaangażowana w tę kampanię, będę ciężko pracować, będę wspierać kandydata – dodała.

– Żadnego kandydata PiS-u wspierać nie będę. Będę wspierać tych kandydatów, którzy będą startować przeciwko kandydatowi PiS – powiedziała.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo… Zmiana w składce zdrowotnej. Teraz nie ma poparcia Lewicy  Agnieszka Dziemianowicz-Bąk powiedziała, że propozycja zmian w składce zdrowotnej „nie jest sprawiedliwa”. – Czy byłoby sprawiedliwe, że pracownik zarabiający 5 tys. złotych na rękę na etacie płaci składkę w wysokości 550 zł, a przedsiębiorca na ryczałcie, który zarabia 25 tys. zł płaci składkę zdrowotną 318 zł? To ewidentna nierówność, ewidentna niesprawiedliwość – powiedziała.

ZOBACZ: Zmiany w składce zdrowotnej. Pełczyńska-Nałęcz: Jest bardzo dobre rozwiązanie

Dodała, że nauczycielka i pielęgniarka nie może płacić tyle, co zarabiający więcej „informatyk, czy prawnik”. Lewica nie poprze rozwiązania w obecnym kształcie. – Jeżeli projekt będzie poprawiony, zaakceptujemy go – dodała.

Ministerstwo szykuje zmiany w L4 Padło pytanie o zmiany w funkcjonowaniu zwolnienia lekarskiego. Minister rodziny, pracy i polityki społecznej powiedziała, że celem projektu, który został właśnie skierowany do konsultacji, jest ochrona pracownika. 

– To ochrona przed utratą świadczenia, przed zwolnieniem dyscyplinarnym, przed różnymi sankcjami za to tylko, że człowiek – pracując u jeszcze innego pracodawcy – wykona drobne działania – powiedziała minister. Podała przykład chirurga ze złamaną ręką, który nie będzie w stanie robić operacji, ale będzie mógł m.in. prowadzić wykłady czy seminaria.

Praca na zwolnieniu będzie możliwa tylko na wniosek pacjenta. Lekarz wówczas zaznaczy, jakie czynności może wykonywać chory bez pogorszenia swojego stanu zdrowia. Ustawa wejdzie w życie z wyprzedzeniem co najmniej kilku miesięcy.

Bezrobocie przez sztuczną inteligencję?  Na pytanie o sztuczną inteligencję, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk powiedziała, że w Polsce jest ponad 3,5 mln osób, wykonujących zawody zagrożone przez nowe technologie. – To aktorzy, artyści sztuk wizualnych, tłumacze, dziennikarze – powiedziała, dodając, że powinna zacząć się debata na temat ochrony tych osób.

ZOBACZ: Sztuczna inteligencja w kaplicy. Czyta fragmenty Ewangelii

– W tej chwili wszystko jest w naszych rękach. To zależy, jak przeprowadzimy tę debatę, jakie wprowadzimy przepisy tak, żeby niektóre aktywności mogły być podejmowane tylko przez człowieka – powiedziała. 

Wcześniejsze odcinki „Gościa Wydarzeń” dostępne TUTAJ

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

Czytaj więcej

Powiązane wiadomości

Rada Najwyższa poparła ułaskawienie ludności cywilnej po schwytaniu i zwolnieniu ze służby wojskowej

ua.news

Rosja chce rozbioru Ukrainy. Media: Plan trafi do Trumpa

interia .pl

Trybunał Konstytucyjny „umrze śmiercią naturalną”. Sytuacja bez precedensu

interia .pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej