“Rosyjskie służby przekazały, że zatrzymały obywatela Uzbekistanu. Ich zdaniem to on stał za zamachem bombowym na generała Igora Kiriłłowa. Jak podano, zatrzymany mężczyzna został wcześniej zrekrutowany przez obce siły.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Co się stało: W środę 18 grudnia rosyjskie suby bezpieczestwa poinformowały, że zatrzymały 29-letniego obywatela Uzbekistanu, który – według nich – stał za zamachem bombowym na wysokiego rangą generaa Igora Kiriłłowa. Jak podano, mężczyzna został wcześniej zrekrutowany przez ukraińskie siły specjalne. Anonimowe źródło przekazało we wtorek stacji BBC, że zabjstwo zostało zorganizowane przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy. Informator przekazał także, że generał był „uzasadnionym celem” i zarzucił mu popełnienie zbrodni wojennych.
Eksplozja w Moskwie: We wtorek doszło do zamachu na szefa rosyjskich Wojsk Obrony Radiacyjnej, Chemicznej i Biologicznej. Wojskowy zginął w wybuchu bomby w Moskwie. W eksplozji zginął także jego asystent. Ładunek ukryty był w elektrycznej hulajnodze, która stała przed budynkiem mieszkalnym. Do eksplozji miało dojść siedem kilometrów od Kremla.
Rosyjskie specjalne jednostki: Wojska ochrony radiacyjnej, chemicznej i biologicznej to specjalne jednostki przystosowane do działania w warunkach wysokiego skażenia. Kiriłłow został zaocznie oskarżony dzień przed zamachem przez władze w Kijowie o użycie broni chemicznej na froncie ukraińskim.