“Alaksandr Łukaszenka stwierdził, że „gdyby na linii frontu znalazły się siły zbrojne jakiegokolwiek kraju, nawet Białorusi, byłby to krok w kierunku eskalacji konfliktu”. Przywódca Białorusi ujawnił również, co sądzi o doniesieniach dotyczących wkroczenia wojsk Korei Północnej do Ukrainy.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
„Eskalacja konfliktu”. ukaszenka zabra gos ws. doniesie o wojskach Korei Pnocnej w Ukrainie
„Krok w kierunku eskalacji”: Pytany o to, co jeśli doniesienia się potwierdzą, Alaksandr Łukaszenka stwierdził: – Gdyby na linii frontu znalazły się siły zbrojne jakiegokolwiek kraju, nawet Białorusi, byłby to krok w kierunku eskalacji konfliktu. Jak wyjaśnił polityk, doprowadziłoby to bowiem do rozmieszczenia wojsk NATO w Ukrainie.
Białoruś dołączy do konfliktu? Przywódca Białorusi zapowiedział, że jest gotowy na użycie broni jądrowej, ale tylko pod warunkiem wkroczenia zagranicznych żołnierzy do Białorusi. – Nie mamy planów, aby zaatakować kogokolwiek – zaznaczył.
Więcej informacji na temat wojny w Ukrainie znajduje się w artykule Maćka Kucharczyka: „Prezent od Kima już w rosyjskich bazach. Ukraińcy twierdzą, że koreańskich żołnierzy są tysiące”.
Źródła: BBC, Yonhap