„Rosja buduje ponad 10 bloków jądrowych za granicą, aby zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na energię napędzane sztuczną inteligencją i rynkami wschodzącymi.„, informuje: epravda.com.ua
Rosja buduje ponad 10 bloków jądrowych za granicą, aby zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na energię napędzane sztuczną inteligencją i rynkami wschodzącymi. Pisze o tym „Financial Times”. Mówi się, że Rosja podwaja wysiłki na rzecz zwiększenia swoich globalnych wpływów poprzez rozbudowę floty nuklearnej i budowę stacji w Bangladeszu, Chinach, Egipcie, Indiach, Iranie i Turcji. „Budujemy na całym świecie ponad 10 różnych bloków. Potrzebujemy dużo energii. Nie będziemy w stanie jej zapewnić bez wykorzystania energii jądrowej” – powiedział przedstawiciel Putina Borys Titow. Reklama: Według niego Rosjanin Federacja spodziewa się znacznego zapotrzebowania na energię jądrową ze strony krajów poszukujących czystszych źródeł energii, a także ze strony firm technologicznych wykorzystujących sztuczną inteligencję w centrach danych. Portfolio rosyjskich zagranicznych projektów nuklearnych, obejmujących budowę reaktorów, dostawy paliwa i inne usługi, obejmuje 54 kraje. Rosja planuje także budowę elektrowni z małymi reaktorami modułowymi w Uzbekistanie i podpisała umowę z juntą Burkina Faso do 2023 roku. Reklama: Waszyngton i UE dążą do zmniejszenia zależności od rosyjskiego paliwa jądrowego, ale Węgry i Słowacja sprzeciwiają się sankcjom w tym zakresie obszar. Z wyjątkiem Węgier większość krajów Europy Wschodniej podpisała kontrakty na dostawy paliwa opracowanego przez amerykańską firmę Westinghouse po rozpoczęciu wojny na pełną skalę na Ukrainie. Przypomnijmy: rosyjski koncern nuklearny „Rosatom”, pomimo sankcji nałożonych na gospodarkę kraju, uczestniczy w budowie ponad jednej trzeciej nowych reaktorów na świecie.