25 listopada, 2024
Gigantyczne emocje w derbach Śląska! Gol w 90. minucie zadecydował thumbnail
Sport

Gigantyczne emocje w derbach Śląska! Gol w 90. minucie zadecydował

To kolejny mecz ekstraklasy w tym sezonie, po którym więcej niż o grze obu drużyn, będzie mówiło się o kontrowersji wokół spotkania. Kolejny raz w ostatnim czasie zawiódł system VAR. Górnik Zabrze kompletnie zdominował Piasta Gliwice w pierwszej połowie, ale nie potrafił przełożyć tej przewagi na bramkę. Po przerwie gospodarzom było już trudniej. Bramka na 1:0 padła dopiero w 90. minucie!”, — informuje: www.sport.pl

To kolejny mecz ekstraklasy w tym sezonie, po ktrym wicej ni o grze obu druyn, bdzie mwio si o kontrowersji wok spotkania. Kolejny raz w ostatnim czasie zawid system VAR. Grnik Zabrze kompletnie zdominowa Piasta Gliwice w pierwszej poowie, ale nie potrafi przeoy tej przewagi na bramk. Po przerwie gospodarzom byo ju trudniej. Bramka na 1:0 pada dopiero w 90. minucie!

Oba zespoły niemal sąsiadują ze sobą w tabeli. Przed niedzielnym meczem zabrzanie mieli tylko jeden punkt przewagi nad zespołem Piasta. To podopieczni Jana Urbana byli faworytami – gliwiczanie w ostatnim czasie mieli problemy z wygrywaniem spotkań.

Zobacz wideo Oto następca Michała Probierza? Kosecki: To fenomenalny trener i człowiek [To jest Sport.pl]

Górnik lepszy w pierwszej połowie. Kolejne problemy z VAR-em. Gol w ostatniej chwili! I zgodnie z przewidywaniami to Górnik Zabrze zdecydowanie lepiej wszedł w to spotkanie. Gospodarze do przerwy mieli kilka dobrych okazji, żeby strzelić bramkę na 1:0. To im się jednak nie udało. A Piast Gliwice? Odpowiedział tak naprawdę tylko jedną konkretną sytuacją. W 36. minucie po rzucie rożnym mocny strzał głową oddał Fabian Piasecki. Bardzo dobrą interwencją popisał się w tej sytuacji Michał Szromnik. Do przerwy było 0:0.

Najważniejszą informacją w pierwszej połowie była ta, którą chwilę przed sytuacją Piasta podali dziennikarze Canal+. Okazało się, że dopiero około 30. minuty… zaczął działać system VAR. W tym meczu za analizę wideo odpowiadał Szymon Marciniak. Najlepszy polski sędzia przez kilkadziesiąt minut nie mógł jednak pomóc arbitrowi głównemu, bo doszło do awarii. To kolejna taka sytuacja w ostatnim czasie. Kilka tygodni temu podobne problemy mieli sędziowie w meczu Jagiellonii Białystok z Rakowem Częstochowa.

Druga połowa długo nie przynosiła większych emocji. Górnik Zabrze wciąż miał przewagę, ale już nie tak klarowną jak do przerwy – zabrzanie przestali dochodzić do konkretnych sytuacji. W końcówce meczu doszło do kolejnej kontrowersji, gdy ostro faulował Lukas Podolski – sędzia w tej sytuacji nie zdecydował się nawet na żółtą kartkę, choć wydaje się, że mógł pokazać czerwoną i piłkarz Górnika nie mógłby narzekać na taką karę. Chwilę później… Górnik Zabrze strzelił gola. Świetnie piłkę w pole karne wrzucił Paweł Olkowski i z okazji skorzystał Yosuke Furukawa.

W samej końcówce spotkania czerwoną kartkę za uderzenie rywala otrzymał jeszcze Jakub Czerwiński z Piasta Gliwice. Po tej decyzji arbitra goście już się nie podnieśli. Górnik Zabrze wygrał 1:0 i awansował na 7. miejsce w tabeli.

Powiązane wiadomości

Ancelotti dostał pytanie o Mbappe i wypalił do dziennikarza. „To bardzo brzydkie”

sport. pl

Niepokonani! Co za seria beniaminka. Oto postrach Wieczystej Kraków

przegladsportowy .onet.pl

Burza wokół WTA po ogłoszeniu ws. Świątek. „To jakiś żart”

sport. pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej