„Kryzys polityczny wybuchł po zwycięstwie Gruzińskiego Marzenia w październikowych wyborach parlamentarnych„, informuje: www.radiosvoboda.org
Aktywiści sprzeciwili się zatem niedawnym poprawkom legislacyjnym, które zabronione jest noszenie maseczek podczas promocji.
Później okazało się, że podczas akcji protestacyjnej w pobliżu komisariatu policji w Tbilisi zatrzymano co najmniej sześć osób.
Kilkadziesiąt osób maszerowało ze stacji metra Saradżiszwili pod komisariat policji pod hasłem „Nie dla policyjnego reżimu!”. Część uczestników wiecu demonstracyjnie zakryła twarze maseczkami. Ostatnio jest to zabronione podczas protestów w Gruzji.
Według policji część działaczy została ukarana grzywnami. W odpowiedzi zaczęli skandować „Wszędzie policja – nigdzie nie ma sprawiedliwości”. Następnie pracownicy MSW zaczęli zatrzymywać jednego z demonstrantów, a inni próbowali temu zapobiec. Podczas bójki wybite zostały szklane drzwi wydziału.
Kryzys polityczny wybuchł po zwycięstwie Gruzińskiego Marzenia w wyborach parlamentarnych w październiku, które według Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie były naznaczone nieprawidłowościami, w tym przypadkami kupowania głosów, przemocy fizycznej i zastraszania.
Gruzja uzyskała status kandydata do UE w grudniu 2023 r., jednak stosunki z Brukselą uległy w ostatnich miesiącach napięciom po przyjęciu w maju 2024 r. kontrowersyjnej ustawy o „zagranicznych agentach” przeforsowanej przez parlament przez rządzące od 2012 r. Gruzińskie Marzenie.
29 grudnia na prezydenta złożył zaprzysiężenie Micheil Kawelaszwili, którego kandydaturę popierało Gruzińskie Marzenie.