“Kamala Harris wystosowała list do amerykańskiej Polonii. Stanę po stronie naszych sojuszników i partnerów, w tym Polski, by bronić demokratycznych wartości i przeciwstawiać się agresorom – deklaruje kandydatka demokratów. Jak podkreśliła, zwycięstwo Donalda Trumpa oznaczałoby dla Ukrainy stratę części terytorium.”, — informuje: www.polsatnews.pl
Kamala Harris wystosowała list do amerykańskiej Polonii. „Stanę po stronie naszych sojuszników i partnerów, w tym Polski, by bronić demokratycznych wartości i przeciwstawiać się agresorom” – deklaruje kandydatka demokratów. Jak podkreśliła, zwycięstwo Donalda Trumpa oznaczałoby dla Ukrainy stratę części terytorium.
„W tym krytycznym momencie, Donald Trump i J.D. Vance stanęliby po stronie Putina i zmusiliby Ukrainę, by oddała duże połacie swojego suwerennego terytorium. Ja stanę po stronie naszych sojuszników i partnerów, w tym Polski, by bronić demokratycznych wartości i przeciwstawiać się agresorom” – wskazała demokratka w liście opublikowanym przez PAP.
Zapewniła również, że będzie pracować nad tym, by Ukraina mogła zwyciężyć w wojnie „o wolność swoją i wolnego świata”.
Kamala Harris pisze list do Polonii. „Przez pokolenia wzbogacaliście ten naród” Wiceprezydent Kamala Harris nawiązała do długiej historii migracji Polaków do Stanów Zjednoczonych, podkreślając ich ogromny wkład w rozwój amerykańskiego społeczeństwa. Zwróciła uwagę, że polscy osadnicy, począwszy od pierwszych przybyszów w Jamestown w 1608 roku, po miliony późniejszych imigrantów szukających wolności, odegrali istotną rolę w historii USA.
„Przez pokolenia wzbogacaliście nasz naród swoim oddaniem i pomagaliście budować silniejszą, bardziej tętniącą życiem Amerykę” – podkreśliła.
ZOBACZ: Harris vs. Trump. Kogo na prezydenta chcieliby Polacy? Wskazali faworyta
Harris wyraziła również wdzięczność wobec społeczności polonijnej, akcentując ich silne zaangażowanie w „pracę, patriotyzm oraz przywiązanie do wartości demokratycznych i sprawiedliwości„. Zaznaczyła, że polscy imigranci byli zawsze serdecznie witani w USA, a Ameryka wiele zyskała dzięki ich obecności i aktywności społecznej, co, jak podkreśliła, wpłynęło na rozwój całego narodu.
„W imieniu narodu amerykańskiego składam serdeczne podziękowania społeczności polonijnej za nieustający wkład w rozwój naszego kraju” – napisała.
Kamala Harris zwraca się do Polonii przed wyborami: Pomogliście zbudować ten naród Harris przypomniała również, że w USA zamieszkuje obecnie ponad dziewięć milionów Amerykanów polskiego pochodzenia.
„Świętując ten miesiąc, przypominamy sobie o poświęceniach i osiągnięciach Amerykanów pochodzenia polskiego, którzy pomogli zbudować ten naród i potwierdzamy nasze zaangażowanie w zasady, które nas wszystkich jednoczą – wolność, szanse i równość” – zaznaczyła.
ZOBACZ: Wybory prezydenckie w USA. Kamala Harris wysuwa się na prowadzenie
Kandydatka demokratów stwierdziła, że w nadchodzących wyborach Amerykanie będą mieli wybór między „przywództwem, które będzie stało solidarnie z sojusznikami” i „podejściem, które sprawi, że Ameryka będzie działać sama”.
„Stany Zjednoczone nie mogą i nie powinny izolować się od reszty świata. Izolacjonizm nie oznacza ochrony” – zaznaczyła.
Czytaj więcej