“Rzecznik Komisji Europejskiej (KE) Stefan de Keersmaecker został zapytany o sprawę posła PiS Marcina Romanowskiego, który w czwartek otrzymał azyl polityczny na Węgrzech. Państwa członkowskie mają obowiązek wykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania – powiedział.”, — informuje: wiadomosci.dziennik.pl
Ta finalna decyzja, jeśli chodzi o wykonanie Europejskiego Nakazu Aresztowania, będzie musiała zostać podjęta w ciągu 60 dni – przypomniał de Keersmaecker. Dodał, że azyl może być przyznawany „tylko w bardzo wyjątkowych okolicznościach”.
Romanowski z azylem na Węgrzech Były wiceminister sprawiedliwości, poseł PiS Marcin Romanowski, podejrzany o ustawianie konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości, otrzymał na Węgrzech azyl polityczny. W czwartek Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował o wydaniu wobec polityka Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Nie możemy pozwolić sobie na to, aby osoby, które są podejrzewane o popełnienie tak poważnych przestępstw, po prostu uciekały przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Czy to jest Dominikana, czy to są Zjednoczone Emiraty Arabskie, czy to jest Wielka Brytania, czy to są Węgry. Polska zawsze będzie podejmowała wszelkie możliwe działania, aby takie osoby sprowadzić do Polski, aby te osoby mogły odpowiadać przed polskim wymiarem sprawiedliwości – powiedział szef MS Adam Bodnar.
Bodnar: Mamy sytuację bezprecedensową Szef MS zapewnił, że działania Prokuratury Krajowej, która prowadzi śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości, będą kontynuowane, w tym także na rzecz wykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec Romanowskiego. Minister zastrzegł jednak, że ze względu na działania władz Węgier może się to nie udać.
Mamy sytuację bezprecedensową, kiedy jedno państwo członkowskie mówi: ale nas nie będzie obowiązywało w tym zakresie prawo UE, czyli nie będzie obowiązywał nas system Europejskiego Nakazu Aresztowania, ponieważ udzielamy azylu i w ten sposób stawiamy się niejako ponad tym systemem prawnym – powiedział szef MS.
Będzie ingerencja UE ws. Romanowskiergo? Minister zapowiedział, że w sprawie Romanowskiego będzie konieczne zaangażowanie Unii Europejskiej oraz Rady Europy. Dodał też, że śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości, które prowadzi Zespół Śledczy nr 2 w PK, jest rozwojowe i będą podejmowane kolejne działania. Nie zejdziemy z linii dalszego wyjaśnienia tej sprawy – zadeklarował. To sprawa fundamentalna z punktu widzenia rzetelności życia publicznego i wykorzystywania środków publicznych – podsumował.