1 listopada, 2024
Koszmarny błąd Polaka. To będzie się śnić po nocach thumbnail
Sport

Koszmarny błąd Polaka. To będzie się śnić po nocach

Karol Linetty przypomniał się ostatnio polskim kibicom pięknym golem w Serie A. Pojawiły się nawet sugestie, że… zasłużył na kolejną szansę w reprezentacji Polski. Jeśli liczy na powołanie od Michała Probierza, to musi mieć nadzieję na to, że selekcjoner nie zobaczy dzisiejszej bramki Paulo Dybali w meczu z Torino. Karol Linetty się nie popisał i to przez niego gospodarze wyszli na prowadzenie.”, — informuje: www.sport.pl

Karol Linetty przypomnia si ostatnio polskim kibicom piknym golem w Serie A. Pojawiy si nawet sugestie, e… zasuy na kolejn szans w reprezentacji Polski. Jeli liczy na powoanie od Michaa Probierza, to musi mie nadziej na to, e selekcjoner nie zobaczy dzisiejszej bramki Paulo Dybali w meczu z Torino. Karol Linetty si nie popisa i to przez niego gospodarze wyszli na prowadzenie.

W tym sezonie Linetty gra w Torino niemal wszystko. W ostatnich kilku meczach pełnił też funkcję kapitana. W dodatku występuje głównie jako defensywny pomocnik – a to pozycja, na której Michał Probierz wciąż szuka odpowiedniego zawodnika do swojej wizji. Nie dziwi więc, że po pięknej bramce, którą zdobył w meczu Cagliari, pojawiły się sugestie, że powinien zostać powołany do kadry.

Co za błąd Linettego. Zalewski zagrał kolejny mecz dla Romy W czwartek Torino grało na wyjeździe z Romą. Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 20. minucie. Duży udział w akcji bramkowej miał reprezentant Polski. Niestety nie był to grający dla Romy Nicola Zalewski, a właśnie Karol Linetty. Pomocnik Torino chciał zagrać do bramkarza, ale nie wziął pod uwagę, że bardzo blisko całej sytuacji znajduje się Paulo Dybala. Reprezentant Argentyny dopadł do piłki, minął bramkarza i skierował ją do siatki. Sytuację próbował jeszcze ratować Adam Masina, ale obrońca nie dał rady wybić futbolówki. Dla Dybali jest to pierwszy strzelony gol od września, a drugi w tym sezonie.

Torino nie dało już rady odrobić strat. Karol Linetty i Nicola Zalewski zagrali w tym meczu niecałe 80 minut. Większe powody do zadowolenia ma młodszy reprezentant Polski, który kolejny raz wyszedł w pierwszym składzie – choć ponownie nie zagrał na poziomie, który spełniłby oczekiwania kibicw Romy. Na boisku w ogóle nie pojawił się Sebastian Walukiewicz.

Po tej wygranej Roma ma 13 punktów i notuje awans na 10. miejsce w tabeli. Tuż przed nią znajduje się właśnie Torino, które ma 14 punktów. Obie drużyny kolejny mecz zagrają w niedzielę 3 listopada. Roma pojedzie do Werony, gdzie jej rywalem będzie miejscowy Hellas, a Torino czeka domowe spotkanie z Fiorentiną.

Powiązane wiadomości

Jeremy Sochan w innej wersji. Nie robi tego, z czym ma problem

przegladsportowy .onet.pl

Ile Julia Szeremeta zarobiła za srebrny medal? „Nie liczyłam jeszcze”

sport. pl

Mistrzynie w Szkołach odwiedzą Białystok. „Piękno jest w każdej z nas”

rmf24 .pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej