“Paweł Wąsek wygrał niedzielne zawody Letniej Grand Prix na normalnej skoczni w Rasnovie. 25-latek zaliczył drugi triumf z rzędu w zmaganiach cyklu elity na igielicie. Nowym liderem klasyfikacji generalnej został Włoch Alex Insam.”, — informuje: www.rmf24.pl
Aktualizacja: Niedziela, 22 września (18:16)
Szósty był Jakub Wolny, siódmy Kacper Juroszek, zaś siedemnasty Maciej Kot.
Do Rumunii nie pojechali czołowi polscy skoczkowie, tacy jak Dawid Kubacki, Piotr Żyła czy Kamil Stoch. Rezerwowych wysłali Austriacy i Norwegowie. Niemcy i Słoweńcy w ogóle nie stawili się na Trambulinie Valea Carbunarii. Poważniej do rywalizacji podeszli Japończycy, ale nie przysłali Ryoyu Kobayashiego.
Finał przyniósł spore emocje. Nikaido skoczył 95,5 metra i dostał wysokie noty za styl. Ataku Japończyka nie zdołał odeprzeć Insam. Udało się to dopiero Wąskowi. 96 m i znów dobre oceny od sędziów zapewniły skoczkowi z Ustronia drugie zwycięstwo w Rasnovie.
Wąsek wywalczył na rumuńskiej skoczni dwa lata temu pierwsze podium w zawodach elity w karierze – był drugi w Grand Prix.
W klasyfikacji generalnej prowadzenie objął Insam, który ma 273 punkty i o 10 wyprzedza Wąska. Trzecie miejsce zajmują ex aequo Norweg Marius Lindvik i Austriak Stefan Kraft, których zabrakło w Rasnovie. Obaj uzbierali dotąd po 200 „oczek”.
Do końca rywalizacji pozostały dwa weekendy. Najpierw zawodnicy odwiedzą Hinzenbach, gdzie zmierzą się na najmniejszym obiekcie w kalendarzu (HS 90). Finałowe zawody Grand Prix odbędą się 5 i 6 października w Klingenthal.