“Robert Lewandowski zdobył tytuł Piłkarza Roku 2024 w prestiżowym plebiscycie tygodnika Piłka Nożna. Na gali nagrodę w jego imieniu odebrała mama piłkarza, Iwona Lewandowska, natomiast sam kapitan reprezentacji Polski połączył się zdalnie z prowadzącymi. Podczas swojego wystąpienia Lewy zaznaczył: Nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa, nawiązując do swoich ambitnych planów na przyszłość.”, — informuje: www.polsatsport.pl
Lewandowski wciąż głodny sukcesów. „Nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa”
– Dziękuję, Mamo, za wprowadzenie. Pamiętam, jak odbierałem tę nagrodę po raz pierwszy – to było wyjątkowe przeżycie. Każde takie wyróżnienie napełnia mnie ogromną dumą i radością. Cieszę się, że po raz kolejny mam okazję zostać uhonorowany. Pragnę podziękować wszystkim trenerom oraz kolegom z drużyn, z którymi miałem zaszczyt współpracować. To dzięki nim rozwijam swoje umiejętności i stale podnoszę poprzeczkę. Ogromne podziękowania kieruję również do mojej rodziny, a w szczególności do mojej żony. Ich codzienne wsparcie i poświęcenie są dla mnie niewyczerpanym źródłem motywacji. Jestem im za to niezmiernie wdzięczny. Z wiekiem człowiek staje się bardziej sentymentalny i zaczyna dostrzegać rzeczy, które wcześniej umykały jego uwadze. Po treningach w Barcelonie każdego dnia spotykam polskich kibiców. Ich obecność i wsparcie mają dla mnie ogromne znaczenie. Często to właśnie oni podnosili mnie na duchu w trudniejszych chwilach, pomagając mi obrać właściwy kierunek w karierze. Dziękuję im za to z całego serca – ich wsparcie jest dla mnie nieocenione – powiedział „Lewy”.
ZOBACZ TAKŻE: Robert Lewandowski Piłkarzem Roku 2024 w plebiscycie tygodnika „Piłka Nożna”
Lewandowski odniósł się do swojej imponującej kariery i wieku, podkreślając, że mimo upływu lat wciąż ma ambitne plany na przyszłość. Piłkarz z dumą skomentował swoje osiągnięcia i jasno zadeklarował, że nie zamierza zwalniać tempa.
– Jak wspomniał Pan Roman Kosecki, to już moja trzynasta nagroda w historii tego plebiscytu, ale zapewniam, że nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa. Jestem dumny z tego, ile mam lat – rocznikowo 37 – i nie wstydzę się tego. Znajduję się w miejscu, w którym chcę być, i moim celem jest pokazanie, że wiek to tylko liczba. Wciąż mogę osiągać takie same sukcesy, jak te sprzed kilku lat. Mam ogromną chęć kontynuować grę, a uśmiech, który towarzyszy mi na treningach i podczas meczów, nie schodzi z mojej twarzy. Nadal pragnę rywalizować i zdobywać kolejne trofea – zadeklarował Lewandowski.
Prowadzący galę Bożydar Iwanow zapytał kapitana reprezentacji Polski, czy rozważa zmianę klubu, nawiązując do pojawiających się pogłosek o możliwym transferze „Lewego” do jednej z drużyn z Arabii Saudyjskiej. Według katalońskiego dziennika „El Nacional” Lewandowski może wkrótce opuścić Barcelonę. Piłkarz miał otrzymać oferty gry od dwóch zespołów z Rijadu – Al-Nassr i Al-Hilal.
– Czuję się bardzo dobrze w Barcelonie – zarówno w klubie, jak i wśród kibiców. Jestem szczęśliwy i nie rozważam innych miejsc, w których mógłbym grać – zakończył napastnik.
Cały wywiad poniżej:
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…Przejdź na Polsatsport.pl