“Ekipy ratownicze przybyły na jedną z najpopularniejszych greckich wysp – Santorini. Wszystko to z powodu trwających od ponad dwóch dni wstrząsów. W sumie ziemia między wyspami Amorgos i Santorini zatrzęsła się już blisko 200 razy. Ziemia trzęsie się cały czas, a Santorini opuszczają turyści. ”, — informuje: www.rmf24.pl
-
Ekipy ratownicze przybyły na jedną z najpopularniejszych greckich wysp – Santorini. Wszystko to z powodu trwających od ponad dwóch dni wstrząsów. W sumie ziemia między wyspami Amorgos i Santorini zatrzęsła się już blisko 200 razy. Ziemia trzęsie się cały czas, a Santorini opuszczają turyści.Najsilniejszy wstrząs miał magnitudę 4,9. Jak dotąd nie ma informacji o zniszczeniach lub poszkodowanych. Na wszelki wypadek zamknięto dziś szkoły na wyspach na Morzu Egejskim: Santorini, Amorgos, Anafi i Ios.
Służby ratownicze są postawione w stan gotowości. Na Santorini wysłano straż pożarną z psami. Rozstawiono tam namioty. Hotelom i mieszkańcom polecono, by opróżnili wodę z basenów.
Mieszkańcy powinni unikać dużych zgromadzeń wewnątrz budynków i zbliżania się do opuszczonych zabudowań. Na Santorini i Amorgos opublikowano mapy przedstawiające punkty zbiórki i plany ewakuacji.
Jak informuje grecki nadawca ERT, mimo wstrząsów życie na Santorini toczy się normalnie. „Mieszkańcy są spokojni, jeździ wiele samochodów, a kawiarnie są pełne” – informuje ERT.
Mieszkańcy twierdzą, że są przyzwyczajeni do wstrząsów sejsmicznych. Zachowują jednak ostrożność na wypadek silniejszego trzęsienia ziemi.
Równocześnie wyspę w pośpiechu opuszczają turyści. Greckie media informują o kilku dodatkowych lotach dla osób, które chcą wyjechać z Santorini.
Grecja leży na głównych uskokach geologicznych i trzęsienia ziemi są tu częste, choć przeważnie ich epicentra zlokalizowane są na morzu.