„W Warszawie Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się ze społecznością ukraińską i omówił ważne kwestie jedności, przebieg integracji europejskiej kraju, wspólne kroki z partnerami na rzecz zaprowadzenia sprawiedliwego pokoju, a także wsparcie dla Ukraińców przebywających obecnie za granicą.„, informuje: www.prezydent.gov.ua
W Warszawie Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się ze społecznością ukraińską i omówił ważne kwestie jedności, przebieg integracji europejskiej kraju, wspólne kroki z partnerami na rzecz zaprowadzenia sprawiedliwego pokoju, a także wsparcie dla Ukraińców przebywających obecnie za granicą.
„Chciałbym podziękować nie za dzisiaj, ale za wszystkie dni wojny, kiedy wspieraliście Ukrainę, a także przed wojną. Ale dziś największym wyzwaniem dla nas jest wojna o niepodległość. Dlatego chcę podziękować za waszą codzienną pracę” – powiedział Głowa Państwa.
Jednym z tematów poruszanych podczas spotkania była praca Ministerstwa Jedności Narodowej, a w szczególności tworzenie ośrodków jedności w Polsce, a później w Niemczech i Czechach.
„Jesteśmy inni, ale kiedy wszyscy walczymy przeciwko Rosji, jesteśmy jednym narodem, jednym narodem. Najważniejsze, żeby nie walczyć wewnętrznie, a nie między sobą” – podkreślił prezydent.
Podczas spotkania Wołodymyr Zełenski mówił także o wzmocnieniu stosunków ukraińsko-polskich i rozwoju współpracy dwustronnej. W szczególności planowane jest uruchomienie nowych połączeń pomiędzy Kijowem a Warszawą.
Osobno Głowa Państwa podzieliła się swoimi oczekiwaniami wobec polskiej prezydencji w Radzie UE. W ciągu tych sześciu miesięcy Ukraina spodziewa się otworzyć trzy grupy negocjacyjne w sprawie przystąpienia do Unii Europejskiej.
„Rozumiemy, że nasi polscy koledzy są gotowi na dwójkę, ale zrobimy wszystko, żeby mimo wszystko otworzyć trójkę. Następnie – Dania: chcemy otworzyć jeszcze trzy klastry. Ale zobaczmy, jak to będzie. Mamy ambitny cel otwarcia 5-6 klastrów. W zasadzie wszystko da się otworzyć jeszcze w tym roku, jeśli się uda. Postaramy się to wszystko zrobić” – podsumował Wołodymyr Zełenski.