20 września, 2024
Marcin Tybura uważa, że ​​Serghei Spivac to „inny zawodnik” przed rewanżem na UFC on ESPN 61 thumbnail
Bez kategorii

Marcin Tybura uważa, że ​​Serghei Spivac to „inny zawodnik” przed rewanżem na UFC on ESPN 61

7 sierpnia 2024, 19:40 czasu wschodniego LAS VEGAS – Wracają, ale dla Marcina Tybury to o wiele inna walka. W sobotę Tybura (25-8 MMA, 12-7 UFC) zmierzy się z Sergheiem Spivacem w rewanżu, który będzie główną atrakcją gali UFC on ESPN 61, która odbędzie się w UFC Apex.”, — informuje: mmajunkie.usatoday.com

LAS VEGAS – Walka będzie się powtarzać, ale dla Marcina Tybury będzie to zupełnie inna historia.

W sobotę Tybura (25-8 MMA, 12-7 UFC) zmierzy się z Serghei Spivac w rewanżu, który będzie główną walką gali UFC on ESPN 61, która odbędzie się w UFC Apex. Dwaj zawodnicy wagi ciężkiej walczyli cztery lata temu w Norfolk w stanie Wirginia, gdzie Tybura odniósł jednogłośne zwycięstwo na punkty nad 25-letnim nowicjuszem.

Od tego czasu Tybura zauważył znaczną poprawę u Spivaca (16-4 MMA, 7-4 UFC) – na tyle dużą, że można niemal poczuć, że to zupełnie inna walka.

„Z pewnością (się poprawił)” – powiedział Tybura w środę podczas dnia medialnego UFC on ESPN 61. „Widziałem kilka jego walk i miał bardzo dobry występ, wykorzystując swoje umiejętności, rzucając obalenia, wykonując poddania. Widzę, że przybrał trochę na wadze, głównie mięśnie, więc jest mocniejszy, silniejszy. Z pewnością jest innym zawodnikiem”.

Tybura, który wraca po zwycięstwie przez poddanie nad Tai Tuivasą, miał nadzieję na zdobycie bardziej znanego przeciwnika na sobotę. Ale tak czy inaczej, traktuje Spivaca poważnie i widzi potencjał w odniesieniu drugiego zwycięstwa z rzędu w oktagonie.

„Zawsze czuję ekscytację, gdy dzwoni UFC i oferuje walkę” – powiedział Tybura. „Jestem tu od dawna i stoczyłem wiele walk, ale wciąż jest tak samo. Wiem, że UFC było dla mnie wielkim marzeniem, więc gdy dostaję telefon, zawsze jestem podekscytowany. Jasne, wolę walczyć z kimś, kto przybliża mnie do szczytu, ale czuję, że w każdej walce można coś zyskać”.

Zwycięstwo na UFC on ESPN 61 dałoby Tyburze 4-1 w ostatnich pięciu występach, a jedyna porażka miała miejsce z tymczasowym mistrzem wagi ciężkiej UFC Tomem Aspinallem. Tybura nie chce nawet myśleć o potencjalnej walce o tytuł, ponieważ już go to kosztowało.

„Byłem w walkach, w których byłem naprawdę blisko, ale mi się nie udało, więc teraz po prostu staram się skupić na walce” – powiedział Tybura. „To właśnie robię. To jak moja walka z Tomem Aspinallem, która miała miejsce dwie walki temu. Teraz to tak, jakbym szukał odpowiedzi, których jeszcze nie znam i chciał być jednym z pięciu najlepszych zawodników”.

Więcej informacji na temat gali znajdziesz w centrum wydarzeń MMA Junkie poświęconym UFC on ESPN 61.

Koniecznie odwiedź stronę MMA Junkie na Instagramie i kanał na YouTube, aby podyskutować na ten temat i o innych treściach z fanami mieszanych sztuk walki.

Powiązane wiadomości

Dylemat Wojska Polskiego. Generałowie podzieleni, problemem chętni

interia .pl

Porozumienie o gwarancjach bezpieczeństwa. Ukraina i Polska rozpoczynają rozmowy

dziennik .pl

Czy Meksyk aresztuje Putina podczas zaprzysiężenia Sheinbaum?

rmf24 .pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej