“Melania Trump nie zamierza na stałe przeprowadzać się do Białego Domu – donosi CNN. Oszczędna obecność żony Donalda Trumpa w kampanii wyborczej oraz decyzja o niezamieszkaniu razem z mężem wskazuje, że przyszła pierwsza dama zamierza mieć więcej autonomii.”, — informuje: kobieta.dziennik.pl
Melania Trump nie zamierza na stałe przeprowadzać się do Białego Domu – donosi CNN. Oszczędna obecność żony Donalda Trumpa w kampanii wyborczej oraz decyzja o niezamieszkaniu razem z mężem wskazuje, że przyszła pierwsza dama zamierza mieć więcej autonomii.
Podobna motywacja kierowała Melanią Trump po poprzedniej wygranej Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich. Pierwsza dama opóźniała wówczas przeprowadzkę do Białego Domu, chcąc by 10-letni wówczas Barron zakończył rok szkolny.
Melania Trump po raz drugi pierwszą damą Wiele wskazuje na to, że Melania Trump w czasie drugiej kadencji prezydenckiej jej męża, zamierza w inny sposób wypełniać swoją rolę jako pierwszej damy Stanów Zjednoczonych. Dało się to zauważyć już podczas minionej kampanii wyborczej, w której udział żony Trumpa był mocno ograniczony. Drugim istotnym sygnałem było również opuszczenie przez Melanię Trump tradycyjnego spotkania z Joe i Jill Bidenami, będącego symbolicznym przekazaniem władzy. Nieobecność żony Trumpa uzasadniono innym zobowiązaniami, związanymi z promocją jej książki.