„Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy podaje, że oficjalny Kijów spodziewa się spotkania głowy państwa Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem-elektem USA Donaldem Trumpem wkrótce po jego inauguracji 20 stycznia.„, informuje: www.pravda.com.ua
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy podaje, że oficjalny Kijów spodziewa się spotkania głowy państwa Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem-elektem USA Donaldem Trumpem wkrótce po jego inauguracji 20 stycznia.
Źródło: rzecznik MSZ Georgy Tykhi, cytowany przez „European Truth”
Bliższe dane: Rzecznik został poproszony o skomentowanie wypowiedzi Trumpa, że pracuje już nad organizacją spotkania z szefem Kremla.
„Donald Trump mówił już o planach takiego spotkania, więc nie widzimy w tym nic nowego” – odpowiedziała Tykhi.
Kontynuował, że Ukraina jest skupiona na nawiązaniu współpracy z nową administracją w USA i nie może się doczekać spotkania Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem.
„Nasze stanowisko jest bardzo proste: my wszyscy na Ukrainie chcemy sprawiedliwie zakończyć wojnę dla Ukrainy. I widzimy, że prezydent Trump również jest zdeterminowany, aby zakończyć wojnę. Dlatego najważniejsze jest to, że teraz czekamy na spotkanie pomiędzy nasi prezydenci – prezydent Trump i prezydent Zełenski, ponieważ dla nas najważniejsza jest współpraca z Ameryką na rzecz pokoju” – powiedział rzecznik.
„Przygotowujemy się do kontaktów ukraińsko-amerykańskich na najwyższym i najwyższym szczeblu zaraz po inauguracji” – powiedział Tyhij.
W dalszych odpowiedziach rzecznik dodał: „Kontakty między przywódcami Ukrainy i USA na pewno będą miały miejsce. Kontakty na wszystkich pozostałych szczeblach też są w przygotowaniu i z pewnością będą miały miejsce po inauguracji”.
Prehistoria:
- Keith Kellogg, wybrany przez Trumpa specjalny przedstawiciel na Ukrainę i Rosję, powiedział, że zamierza znaleźć rozwiązanie pozwalające na powstrzymanie wojny na pełną skalę w ciągu 100 dni od inauguracji nowego prezydenta.
- Jednocześnie nieoficjalnie podaje się, że przedstawiciele Trumpa prowadzą rozmowy z europejskimi partnerami przyznać, że nie uda im się szybko zakończyć wojny na Ukrainie i obiecywać dalsze wspieranie Kijowa.