„Naprawa całej amunicji odbywa się w 100% na koszt producenta – podaje Ministerstwo Strategii i Przemysłu„, informuje: www.radiosvoboda.org
Według niego, miny 120-milimetrowe niskiej jakości, o których wcześniej informowały środki masowego przekazu, miały szereg niespójności w wymaganiach projektowych.
Smetanin przypomniał, że do wojska trafiło 15 partii takich min, czyli 54 tys. amunicji, które zostały wycofane i wysłane do producenta do dalszej obróbki.
Zdaniem Ministerstwa Strategii i Przemysłu średnica zewnętrzna kopalni nie odpowiadała wymaganiom projektowym, proszek w ładunkach prochowych nie miał wymaganej wilgotności, wykryto także problemy z kapsułami, które nie działały.
Po zwróceniu min sprawdza się w 100% ich średnicę zewnętrzną i średnicę trzonu. Ładunki prochowe miały problem z opakowaniem, które było złej jakości. Obecnie zastąpiono je takimi, które w opakowaniu mogą przechowywać miny przez 10 lat – powiedział Smetanin. Ponadto kapsułki zostały wymienione na kapsułki europejskiego producenta.
Obecnie, zdaniem ministra, żołnierzom dostarczono już 1400 sztuk amunicji, którzy ją sprawdzili – mówi Herman Smetanin. Następnie wydano zalecenia dotyczące produkcji min, a 32 400 takich min zostało już wyprodukowanych i wysłanych do żołnierzy.
Obecnie wymieniono 10% starych kopalń, a proces ten jest w toku. Naprawa całej amunicji odbywa się w 100% na koszt producenta – podaje Ministerstwo Strategii i Przemysłu.
„Istnieją kompetentne organy, które badają tę kwestię i to one ustalą, czy istniał cel” – powiedział Herman Smetanin.
Otwarte postępowanie karne. Funkcjonariusze powinni ustalić wszystkie szczegóły, a sąd powinien ustalić winnych, a następnie zostaną podjęte odpowiednie decyzje – powiedział Minister Przemysłu Strategicznego Ukrainy.
Jednorazowe zwolnienie kierownictwa zakładów nie przyczyni się do ich skalowania – stwierdził Smetanin, odpowiadając na pytanie korespondenta Radia Swoboda o odpowiedzialność i decyzje personalne.
Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło 26 listopada, że już trzeci tydzień aktywnie bada przyczyny nieprawidłowego uruchomienia min 120 mm. Według departamentu wstępne wyniki śledztwa międzyresortowej komisji ds. dostaw min moździerzowych niskiej jakości wskazują na możliwe przyczyny usterek, w szczególności na niskiej jakości ładunki prochowe lub naruszenia warunków przechowywania amunicji, co doprowadziło do na ich uszkodzenie. Państwowe Biuro Śledcze wszczęło w tej sprawie postępowanie karne.
Wcześniej obserwator wojskowy Jurij Butusow opublikował fragmenty wideo, które według niego przesłali mu moździerze. Na tych ujęciach widać, jak mina, zanim zdążyła wylecieć z moździerza, spada kilka metrów po strzale.