“To był nokaut. W drugiej połowie reprezentacja Portugalii nie dała najmniejszych szans Polakom, strzeliła pięć goli i dopuściła tylko do utraty jednego. W Porto Biało-Czerwoni zostali zdeklasowani, a portugalskie media opisują wysoką wygraną swojej reprezentacji. Oto co napisano po spotkaniu z podopiecznymi Michała Probierza.”, — informuje: www.sport.pl
Portugalskie media przemówiły. Tak podsumowują mecz z Polską Mimo dobrej postawy w pierwszej połowie, druga nie pozostawiła żadnych złudzeń. Portugalia jest zespołem o kilka klas lepszym od Polski. Wygrała aż 5:1, a piękne trafienia Cristiano Ronaldo i Bruno Fernandesa zostaną w pamięci kibicw na długo.
Portugalskie media podsumowują mecz. „Record” cytuje słowa Vitinhii, który pojawił się na murawie w przerwie i zmienił oblicze spotkania. Zaliczył asysty przy wspomnianych wyżej golach. Po końcowym gwizdku przyznał, że to było „uczciwe zwycięstwo” i „najlepszy sposób na zapewnienie kwalifikacji”.
Portugalia wygraną z Polską przypieczętowała awans do ćwierćfinału Ligi Narodw. „Od 'frustracji’ w pierwszej połowie po 'zmianę mentalności’ w drugiej” – czytamy we wspomnianym wyżej źródle.
„Bardzo nudna pierwsza połowa dla Portugalii, a gdy wróciła po przerwie, mój Boże, świetność na stadionie smoka” – komentuje „A Bola”, porównując grę swojej reprezentacji do jabłka i zauważając, że pierwsza połowa przypominała zgniłą część, a druga wprost przeciwnie – pyszną.
Portal fpf.pt zwraca uwagę, że Portugalczycy mają już zapewnione pierwsze miejsce w grupie i rozstawienie w losowaniu ćwierćfinału Ligi Narodów. „Już wie, że pierwszy mecz rozegra na wyjeździe, a drugi u siebie” – czytamy.
Po pięciu spotkaniach Portugalczycy mają 13 punktów i prowadzą w Grupie 1 Dywizji A. Pewne drugie miejsce z dorobkiem siedmiu punktów mają Chorwaci. Polska jest trzecia, a czwartą pozycję zajmuje Szkocja – obie drużyny mają po cztery punkty i w poniedziałek zagrają ze sobą na Stadionie Narodowym. Trzecia pozycja na zakończenie grupowych rozgrywek oznacza grę w barażu o utrzymanie, a czwarta – spadek do Dywizji B.