„Rzecznik Sił Obronnych Południa, pułkownik Władysław Wołoszyn, opowiedział o tym na antenie teletonu Jedyny Noweny. Według niego wróg w…”, informuje: armyinform.com.ua
Przeczytaj dla: < 1 min. 11 grudnia 2024, 16:29
Na południu wróg używa amunicji z trującymi substancjami – z każdym miesiącem liczba takich przypadków wzrasta.
Rzecznik Sił Obronnych Południa, pułkownik Władysław Wołoszyn, opowiedział o tym na antenie teletonu Jedyny Noweny.
Według niego wróg stosuje w ostatnim czasie dość podstępną taktykę. Ponieważ jest teraz zimno, zawodnicy starają się przebywać w mniej lub bardziej ciepłym miejscu, czyli w ziemiance. To właśnie do tych ziemianek okupanci kierują drony.
„Kiedy wróg leci bezzałogowymi statkami powietrznymi, używa amunicji zawierającej trujące substancje. To w zasadzie gaz łzawiący. Czołga się po ziemi, wchodzi do tej ziemianki – wyskakują ludzie, zakładają maski przeciwgazowe. W tej chwili wróg uderza” – powiedział Władysław Wołoszyn.
ArmyInform informował wcześniej, że wróg codziennie przeprowadza 20–25 ataków w kierunku Wremiwska, próbując zdobyć przyczółek na „skrzyżowaniu” obwodów donieckiego i dniepropietrowskiego.
