„Władze obwodu lwowskiego poinformowały 15 stycznia, że Siły Zbrojne Rosji zaatakowały dwa obiekty infrastruktury krytycznej w obwodach drohobyckim i stryjskim, odnotowano zniszczenia, ale nikt nie został ranny„, informuje: www.radiosvoboda.org
Strona rosyjska twierdzi, że uderzyła w obiekty ukraińskie w odpowiedzi na uderzenie przez Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej rakietami dalekiego zasięgu ATACMS i Storm Shadow na terytorium Federacji Rosyjskiej, a także próbowała zaatakować tłocznię we wsi Gai-Kodzor na terytorium Krasnodaru przy użyciu dronów w celu zakłócenia dostaw gazu rurociągiem Turkish Stream.
Władze obwodu lwowskiego poinformowały 15 stycznia, że Siły Zbrojne Rosji zaatakowały dwa obiekty infrastruktury krytycznej w obwodach drohobyckim i stryjskim, odnotowano zniszczenia, ale nikt nie odniósł obrażeń. Zastępca Rady Najwyższej Serhij Nagornyak powiedział, że na terenie magazynu gazu w obwodzie lwowskim uszkodzone zostało jedynie wyposażenie naziemne, a sam magazyn „pracuje normalnie”.
15 stycznia wojska rosyjskie wystrzeliły ponad 40 rakiet w obiekty energetyczne i gazowe na Ukrainie.
13 stycznia Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało, że drony Sił Zbrojnych podjęły próbę ataku na infrastrukturę rosyjskiej tłoczni w obwodzie krasnodarskim, dostarczającej gaz rurociągiem Turkish Stream.