Na okupowanym Krymie oficer obrony powietrznej, który zamiast drona zestrzelił helikopter, został skazany – media masowe

Kontrolowany przez Rosję sąd wojskowy w Sewastopolu skazał oficera obrony powietrznej Igora Paszkowa, który w 2023 roku przez pomyłkę zestrzelił helikopter armii rosyjskiej, na dwa lata i dziesięć miesięcy kolonii – podaje rosyjska publikacja „Kommersant”. W rezultacie zginęły trzy osoby na pokładzie. Paszkow został uznany winnym karnego zaniedbania.

Jak podaje „Kommiersant”, 18 grudnia 2023 r. Paszkow pełnił służbę bojową na okupowanym Krymie. Otrzymał raport „o wykryciu celu powietrznego o małej prędkości”. Podczas transmisji wiadomości doszło do zamieszania, a wyjaśnienie, że był to helikopter, przesłano zbyt późno. Uznawszy, że celem jest dron, Paszkow wystrzelił salwę rakietową z przeciwlotniczego systemu rakietowego TOR-M2DT. Zestrzelony helikopter Mi-8 spadł do Morza Czarnego, załoga zginęła.

Władze śledcze wszczęły sprawę karną z artykułu o naruszeniu zasad pełnienia służby bojowej, co spowodowało poważne konsekwencje. Jak podają środki masowego przekazu, śledztwo dotyczyło niezidentyfikowanych osób, a w maju ubiegłego roku Paszkow złożył zeznania. Śledztwo oskarżyło go o zaniedbanie.

Prokuratura żądała dla Paszkowa siedmiu lat więzienia, ale sąd I instancji ograniczył tę karę do trzech, a sąd rejonowy skrócił ten termin o dwa miesiące. Ponadto Paszkow zostanie pozbawiony na rok prawa do pełnienia funkcji związanych z realizacją funkcji organizacyjnych i administracyjnych w organach służby cywilnej i samorządu terytorialnego.