23 grudnia, 2024
Na to pytanie Żyła nie chciał odpowiedzieć. W końcu wypalił. "Wstydzę się tego" thumbnail
Sport

Na to pytanie Żyła nie chciał odpowiedzieć. W końcu wypalił. „Wstydzę się tego”

Mógł być 10., a był 29. Tak wyglądał sobotni konkurs Pucharu Świata w Engelbergu dla Piotra Żyły. Polski skoczek został zdyskwalifikowany za drugi skok z powodu nieprzepisowego kombinezonu. – Ja wiem, co poszło nie tak – powiedział Żyła w rozmowie z Eurosportem po niedzielnym konkursie, w którym zajął 17. miejsce.”, — informuje: www.sport.pl

Mg by 10., a by 29. Tak wyglda sobotni konkurs Pucharu wiata w Engelbergu dla Piotra yy. Polski skoczek zosta zdyskwalifikowany za drugi skok z powodu nieprzepisowego kombinezonu. – Ja wiem, co poszo nie tak – powiedzia ya w rozmowie z Eurosportem po niedzielnym konkursie, w ktrym zaj 17. miejsce.

W niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Engelbergu Piotr ya zajął 17. miejsce i lepszy z Polaków od niego był jedynie Aleksander Zniszczoł, który zakończył zawody na 14. pozycji. Tym samym Żyła obecnie ma na koncie 21 punktów w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i zajmuje 41. miejsce. Trzeba jednak zaznaczyć, że w obecnym sezonie Pucharu Świata Żyła skakał tylko w Wiśle i Engelbergu. 

Zobacz wideo Prawdziwa historia „Bestii z Hinterzarten”. Odwiedziliśmy miasto Stefana Horngachera

Pozycja Piotra Żyły w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata byłaby na pewno o wiele lepsza, gdyby nie został zdyskwalifikowany za drugi skok w sobotnim konkursie. W drugiej próbie Żyła skoczył aż 137 metrów i ukończyłby zawody na dziesiątej pozycji, gdyby nie nieszczęsna dyskwalifikacja za nieprzepisowy kombinezon. Ostatecznie zakończył konkurs na 29. pozycji.

Zobacz też: Skok Stocha był alarmem. Potem zabrali Polakowi zwycięstwo. Burza po PŚ w Engelbergu

– To dla mnie niewytłumaczalne. Mierzymy dokładnie ten punkt na kombinezonie każdego dnia przed konkursem. I kiedy my to mierzymy, jest okej. A dla kontrolera sprzętu już nie. Muszę z nim porozmawiać z nim i dowiedzieć się, co tak naprawdę było nie tak. Nie sądzę, że to błąd Piotrka. To były okolice brzucha, można tam stracić nieco w obwodzie kombinezonu w trakcie dnia, ale na koniec po prostu szkoda, że pojawiła się ta dyskwalifikacja. Jestem zły, bo zawsze patrzymy na ten element stroju – grzmiał po tej decyzji trener polskich skoczków Thomas Thurnbichler.

Piotr Żyła skomentował dyskwalifikację z sobotniego konkursu Pucharu Świata w Engelbergu  Sam Piotr Żyła był tak zły, że w sobotę nie stanął przed kamerą Eurosportu i nie wypowiedział się o całej sprawie. W niedzielę jednak emocje opadły i polski skoczek zabrał głos w tej kwestii.

– Ja wiem, co poszło nie tak, ale nie będę mówił. Nie będę. Zachowam to dla siebie. To jest coś, co mi się nigdy w życiu nie zdarzyło i nie zdarzy już nigdy. Nie powiem, bo się wstydzę tego – powiedział widocznie zmieszany całą sprawą skoczek.

Po zmaganiach w Engelbergu przyjdzie pora na Turniej Czterech Skoczni. Rozpocznie się on w Oberstdorfie. Kwalifikacje odbędą się w sobotę 28 grudnia, a konkurs dzień później. Relacje z TCS będzie można śledzić na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Powiązane wiadomości

Thriller w Toruniu. Polski Cukier przegrywa w samej końcówce

Małysz o pomocy psychiatry: To już nie jest wstyd

sport. pl

Czy powinien zostać rozegrany latem?

sport. pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej