„Siły Zbrojne Ukrainy ostrzegają o grupach rakiet zmierzających w kierunku obwodu kijowskiego, połtawskiego, kirowogradzkiego i czerkaskiego„, informuje: www.radiosvoboda.org
Jak podają Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy, zagrożenie ma związek ze startem MiG-31K z lotniska Savasleika. Samolot ten jest potencjalnym nośnikiem rakiet manewrujących Dagger.
Wcześniej w wielu regionach ogłoszono alert powietrzny ze względu na zagrożenie balistyczne.
Siły Zbrojne ostrzegają o grupach rakiet zmierzających w kierunku obwodu kijowskiego, połtawskiego, kirowogradzkiego i czerkaskiego.
Kanały monitorujące podają, że większość rakiet jest skoncentrowana w obwodzie czerkaskim – prawdopodobnie w kierunku obwodu winnickiego/żytomierskiego (w tranzycie przez obwód kijowski). Kilka godzin wcześniej zgłoszono w powietrzu osiem rosyjskich samolotów Tu-95.
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje regiony Ukrainy różnymi rodzajami broni – bezzałogowymi pojazdami bojowymi, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Przywództwo Rosji zaprzecza, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne Federacji Rosyjskiej i podkreślają, że mają one charakter celowy.