“Kotwica Kołobrzeg znalazła się ostatnio w olbrzymich tarapatach. Klub od dłuższego czasu ma problem z wypłacaniem pensji swoim zawodnik. Dwóch straciło już cierpliwość i postanowiło odejść. Do tego dochodzą fatalne wyniki w I lidze, gdzie na zwycięstwo kołobrzeżanie czekają od sierpnia. W końcu miarka się przebrała. Zdaniem Norberta Skórzewskiego w Kotwicy wkrótce dojdzie do radykalnych zmian.”, — informuje: www.sport.pl
Kotwica Kołobrzeg w ostatnich dniach ma coraz więcej kłopotów. 21 listopada przegrała sprawę w sądzie z Jakubem Rzeźniczakiem. Klub jednostronnie zerwał z nim umowę, tłumacząc, że w rażący sposób naruszył postanowienia Kodeksu Etycznego Polskiego Związku Piłki Nożnej. Miało to związek z kontrowersyjnymi wypowiedziami medialnymi zawodnika na temat swojego życia prywatnego. Sąd był jednak innego zdania i nakazał zespołowi zapłacić około 200 tys. złotych zaległych pensji i odsetek. Tego samego dnia z zespołem pożegnał się Jonathan Junior, a ostatnio także Olaf Nowak. Obaj nie akceptowali zaległości w wypłatach. Teraz w drużynie szykuje się przełom.
Rewolucja w Kotwicy Kołobrzeg. Dziennikarz ogłasza. „Być może nadchodzą lepsze czasy” Problemy finansowe i sportowe sprawiły, że już niedługo może dojść do sporej rewolucji na samym szczycie. Informacje w tej sprawie przekazał doskonale zorientowany w realiach zachodniopolskiego futbolu dziennikarz – Norbert Skórzewski. – Prezes Adam Dzik może pożegnać się z Kotwicą Kołobrzeg. Prowadzone są rozmowy z potencjalnym inwestorem. Temat jest dość zaawansowany. Przejęcie nowego zarządu mogłoby nastąpić od nowego roku. Być może nadchodzą lepsze czasy – napisał na platformie X.
W komentarzu wyjaśnił, że chodzi o zewnętrznego inwestora spoza Kołobrzegu. Nie zdradził jednak, o kogo konkretnie chodzi. Niedawno wokół prezesa Adama Dzika narosło szereg kontrowersji. Skórzewski informował m.in., że nie zapewnił piłkarzom ubezpieczenia na wypadek kontuzji typowo piłkarskich, a także straszył, że jeśli dalej będą upominać się o zaległe wynagrodzenia, klub ogłosi upadłość i nikt nic nie dostanie.
Kotwica Kołobrzeg w rozgrywkach I ligi nie wygrała 11 meczów z rzędu. W ostatniej kolejce została rozbita przez Bruk-Bet Termalikę Nieciecza aż 0:5. Po 17 spotkaniach z 14 punktami na konice zajmuje dopiero 15. miejsce w tabeli i ma jedynie punkt przewagi nad strefą spadkową. Do końca tego roku kalendarzowego rozegra jeszcze dwa mecze – 30 listopada z Wis Pock (godz. 17:30) i 7 grudnia z GKS-em Tychy (godz. 14:30).