„„Działania w zakresie wzmożonej czujności są zgodne z prawem, ochronne, proporcjonalne i w pełni przejrzyste” – stwierdził sojusz„, informuje: www.radiosvoboda.org
Jak wynika z raportu, decyzję podjęto w porozumieniu z rumuńskim dowództwem. Dodatkowy nadzór powinien „wspierać zwiększoną obecność Sojuszu w regionie i monitorować rosyjską działalność wojskową”.
Przeczytaj także: Nie do pomyślenia: jak wyglądałaby wojna nuklearna w Europie?
„Wzmocni to także zdolność Rumunii do reagowania na wzmożoną aktywność powietrzną w pobliżu jej granicy. To działanie w zakresie wzmożonej czujności jest zgodne z prawem, ochronne, proporcjonalne i w pełni przejrzyste” – stwierdzono w oświadczeniu.
NATO zauważa, że loty będą realizowane wyłącznie nad terytorium Sojuszu z bazy lotniczej Preveza w Grecji i głównej bazy AWACS Sojuszu w Heilenkirchen w Niemczech.
W Rumunii wielokrotnie pojawiały się już doniesienia o upadku wraku rosyjskich dronów po atakach Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.