12 grudnia, 2024
Nawet Anglicy zachwycają się Cashem. Probierz wciąż bezwzględny thumbnail
Piłka nożna

Nawet Anglicy zachwycają się Cashem. Probierz wciąż bezwzględny

Aston Villa wygrała 3:2 z RB Lipsk w 6. kolejce Ligi Mistrzów i spora w tym zasługa Matty’ego Casha. Choć Polak nie zdobył bramki czy też asysty, to kilka sekund po jego znakomitej akcji padł pierwszy gol. Był też bliski, by w kolejnych minutach asystować lub samemu wpisać się na listę strzelców. Taka postawa zaimponowała angielskim mediom, które oceniły jego występ bardzo wysoko.”, — informuje: www.sport.pl

Aston Villa wygraa 3:2 z RB Lipsk w 6. kolejce Ligi Mistrzw i spora w tym zasuga Matty’ego Casha. Cho Polak nie zdoby bramki czy te asysty, to kilka sekund po jego znakomitej akcji pad pierwszy gol. By te bliski, by w kolejnych minutach asystowa lub samemu wpisa si na list strzelcw. Taka postawa zaimponowaa angielskim mediom, ktre oceniy jego wystp bardzo wysoko.

Matty Cash w reprezentacji Polski jest pomijany, ale w Aston Villi zdecydowanie nie. Kiedy tylko jest zdrowy, to Unai Emery na niego stawia, a piłkarz najczęściej odpłaca się za okazane zaufanie. Tak właśnie było w spotkaniu z Brentford (3:1), gdzie zdobył pierwszego i to bardzo efektownego gola w sezonie. „Polski Cafu” – pisali o nim Anglicy. Ze znakomitej strony pokazał się też we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko RB Lipsk. 

Zobacz wideo Co się dzieje z Mbappe? Kosecki: Siadł mu mental. Gole mu nie pomogą

Matty Cash chwalony przez angielskie media po meczu z RB Lipsk. Zachwyty nad dośrodkowaniem To właśnie chwilę po jego kapitalnym dośrodkowaniu padła pierwsza bramka i to już w 3. minucie. Polak posłał piłkę do Ollie Watkinsa, a ten zamienił ją na asystę. Na listę strzelców w tej akcji wpisał się John McGinn. Cash nie osiadł na laurach i cały czas szukał okazji, by pomóc drużynie zdobyć kolejne bramki.

Sam był blisko zrealizowania celu, a także był bardzo blisko, by po jego asyście padła bramka. I ostatecznie drugi z wymienionych scenariuszy się spełnił, ale gol nie został uznany z powodu spalonego. Boczny obrońca zszedł z murawy w 71. minucie, kiedy to nieco osłabł i kreował już mniej groźne akcje, a jego Aston Villa wygrała ostatecznie 3:2.

Co do jednego nie ma wątpliwości – Cash rozegrał solidne spotkanie, za co doceniły go angielskie media. Najwyższą notę wystawił mu birminghammail.co.uk, bo „8” w skali od 1 do 10. Była to zdecydowanie jedna z najwyższych ocen tego wieczora.

„Cash poruszał się na prawym skrzydle wówczas, gdy drużyna miała piłkę, ale pełnił też rolę wahadłowego w obronie. To właśnie on popisał się genialnym dośrodkowaniem ze słabszej lewej strony boiska i dał Watkinsowi szansę na skierowanie piłki w stronę bramki, a także do McGinna, który zamienił okazję na gola” – zaznaczyła redakcja.

Media mówią wprost. Początek genialny, później osłabł Portal goal.com ocenił go z kolei na „7”. „Dośrodkował świetnie, a po chwili padła bramka. W kolejnych minutach stanowił zagrożenie na prawym skrzydle. W drugiej połowie osłabł” – pisali dziennikarze. Na taką samą ocenę Polak zasłużył zdaniem express.co.uk. „To właśnie jego dośrodkowanie znalazło Watkinsa i dało otwierającego gola. Sam był też blisko podwyższenia wyniku na 2:0 i to z ostrego kąta. Podobnie jak McGinn, nie był już aż tak silny w późniejszej fazie rywalizacji i finalnie opuścił murawę” – czytamy. 

Na „7” ocenił go też portal birminghamworld.uk. „Występował na bardziej wysuniętej pozycji prawego pomocnika. I tam poradził sobie dobrze. Do niego należało kluczowe dośrodkowanie przed trafieniem McGinna. Miał też pecha, że nie zaliczył asysty przy golu Durana – Polak był na spalonym” – czytamy.

Nieco słabszą notę Cashowi wyliczył algorytm statystyczny od SofaScore, bo „6,9”, a także od angielskiego Sky Sports, bo „6”. Wtorkowy mecz był dopiero 11. występem dla Casha we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie. Opuścił wiele spotkań przez kontuzję.

Powiązane wiadomości

Bezbramkowy remis w Kielcach. Ważny punkt dla Korony

polsatsport pl

Nikogo w klubie to nie obchodzi. Gracz Realu Madryt może trafić do Getafe

sport ua

To będą niezapomniane sceny. Tak Legia upamiętni Lucjana Brychczego

sport. pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej