„Nicholas Hoult ujawnił, jaki przedmiot z zestawu Nosferatu ma w domu – ale sam go nie zabrał. Aktor spotkał się ze swoją partnerką Lily-Rose Depp i udzielił wywiadu Elle, podczas którego ekranowi mąż i żona zadali sobie wcześniej zapisane pytania. Kiedy zapytała, co to jest rekwizyt lub element garderoby, odpowiedział”, — informuje: www.hollywoodreporter.com
Aktor udzielił wywiadu swojej koleżance z filmu Lily-Rose Depp Elle, gdzie ekranowy mąż i żona zadawali sobie wcześniej zapisane pytania. Kiedy zapytała, jaki rekwizyt lub element garderoby wziął z zestawu, wyjaśnił, że ten ostatni był tak naprawdę prezentem od Nosferatu reżysera Roberta Eggersa.
„Mam w domu protezę penisa Courta Orloka” – powiedział Deppowi. „Jest scena, w której Bill Skarsgard siorbie moją krew, a Robert Eggers pyta później: «Jak to było w twoim przypadku?». A ja powiedziałem: „Czułem jego protezę penisa na mojej nodze”. A potem Rob oprawił go w ramkę i wysłał do mojego domu.
Jednak gdy „prezent” dotarł, rama się zepsuła, więc Wielki Star wyjaśnił, że musi zanieść go do lokalnego sklepu z ramami, aby go naprawić.
„Za pierwszym razem nawet nie mrugnął” – wspomina Hoult o urzędniku. „Potem, kiedy wróciłem, żeby to podnieść, myślę, że zauważył, jakie to dziwne, że wprawiam potencjalnie w wampirzego penisa, a on zapytał: «Czy to jakiś przedmiot kolekcjonerski?». A ja na to: „Hm, można tak powiedzieć”.
Hoult, Depp i Skarsgard występują u boku Willema Dafoe, Emmy Corrin i Aarona Taylora-Johnsona w tegorocznej wersji filmu Nosferatuktóry opowiada gotycką opowieść o obsesji pomiędzy nawiedzoną młodą kobietą Deppa a przerażającym wampirem Skarsgarda, który jest w niej zauroczony, jak wynika z logu.
Wkrótce Houlta będzie można zobaczyć na dużym ekranie w roli Lexa Luthora w nadchodzącym filmie Jamesa Gunna Nadczłowiek.
W innym miejscu rozmowy Idol star zapytała go, kto jest najbardziej aktywną osobą na czacie grupowym Man of Steel i domyśliła się, że to będzie on.
„To nie ja. Nigdy nie jestem zbyt aktywny na czatach grupowych, bo trochę się denerwuję” – przyznał. „Nathan Fillion jest bardzo dobry na czacie grupowym, ponieważ ma mnóstwo swoich GIF-ów, którymi odpowiada. Poza tym jest to świetna okazja do wzięcia udziału w czacie grupowym, ponieważ wszyscy będą sobie śpiewać „Happy Birthday”, a my będziemy je powtarzać linijka po linijce, a ludzie nagrywają notatki głosowe. To bardzo słodkie.”
Subskrybować Zapisać się