“Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa odroczył do 9 grudnia posiedzenie aresztowe posła PiS Marcina Romanowskiego, któremu Prokuratura Krajowa zarzuca m.in. ustawianie konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości. Powodem odroczenia jest nieobecność polityka z powodu jego choroby.”, — informuje: www.rmf24.pl
Poseł Romanowski jest chory, przedłożyliśmy zaświadczenie od lekarza sądowego, czyli w trybie, który przepisy kodeksu postępowania karnego przewidują. I w ocenie obrony nie ma najmniejszych wątpliwości co do tego, że to posiedzenie powinno zostać w dniu dzisiejszym odroczone – mówił dziennikarzom w przerwie niejawnego posiedzenia sądu mec. Lewandowski.
Wniosek aresztowy prokuratury rozpatrywała w jednoosobowym składzie sędzia Monika Louklinska. Obrona chciała wyłączenia sędzi z tej sprawy,
Wynikało to z publicznej krytyki, którą Marcin Romanowski podjął wobec orzeczenia, które pani sędzia wydała. W ocenie mojego klienta sprawa była dosyć głośna, medialna, więc mogło to rzutować na odbiór jego osoby – wyjaśniał adwokat.
Wniosek obrony w sprawie wyłączenia sędzi Louklinskiej został jednak odrzucony.
Sędzia Louklinska została powołana na stanowisko sędzi Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w lutym 2008 r. przez ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Była publicznie krytykowana w okresie sprawowania władzy przez Zjednoczoną Prawicę, m.in. przez ówczesnego szefa MS, prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę, za umorzenie sprawy napaści na działacza organizacji pro-life.
W ocenie Prokuratury Krajowej, która od lutego br. prowadzi wielowątkowe śledztwo w sprawie m.in. ustawiania konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości za rządów Zjednoczonej Prawicy, zastosowanie aresztu wobec Romanowskiego jest konieczne. Polityk ten, który w latach 2019-2023 jako wiceszef MS nadzorował ten fundusz – w ocenie prokuratorów – wciąż może mataczyć i utrudniać postępowanie.
Ze stanowiskiem tym nie zgadza się obrona polityka, twierdząc m.in., że nie ma obawy matactwa ze strony Romanowskiego, a materiał dowodowy jest już przez prokuratorów zabezpieczony, dzięki czemu może ona w pełni zweryfikować stan faktyczny w sprawie.
Artykuł w trakcie aktualizacji.