“Nie żyje 17-latek raniony nożem na Bulwarach Wiślanych – przekazał w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba. Do końca wierzyliśmy, że lekarzom uda się uratować życie chłopca. Trudno pogodzić się z tą tragedią – przyznał prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.”, — informuje: www.polsatnews.pl
Rafał Trzaskowski: Z ogromnym smutkiem przyjąłem informację o śmierci 17-letnego Rafała
Warszawa. Nie żyje 17-latek raniony nożem. Rafał Trzaskowski opublikował wpis „Z ogromnym smutkiem przyjąłem informację o śmierci 17-letnego Rafała. Nastolatek został brutalnie napadnięty w piątkowy wieczór w pobliżu wejścia do stacji metra Centrum Nauki Kopernik” – napisał polityk.
ZOBACZ: Warszawa. Atak na 17-latka. Policja zatrzymała trzy osoby
Jak dodał, „do końca wierzyliśmy, że lekarzom uda się uratować życie chłopca”. „Trudno pogodzić się z tą tragedią. Wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny, koleżanek i kolegów oraz nauczycieli jednej z warszawskich szkół” – przekazał Trzaskowski, dodając, że uczniowie zostali objęci „natychmiastowym wsparciem psychologicznym„.
Tragedia na Bulwarach Wiślanych. Policja zatrzymała trzy osoby Przypomnijmy: w sobotę policja zatrzymała trzy osoby mające związek z piątkowym zdarzeniem. Chodzi o 15-latkę oraz dwóch mężczyzn. Zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu usłyszała dziewczyna. Według funkcjonariuszy 17-latek został zaatakowany i pchnięty nożem, a następnie w stanie krytycznym trafił do szpitala.
W rozmowie z Polsat News asp. Jakub Pacyniak zaznaczył, że zatrzymani znajdują się obecnie w dyspozycji policji. – Będą z nimi wykonywane dalsze czynności – relacjonował.
– Jeżeli chodzi o wszelkie okoliczności dotyczące tego zdarzenia, jest to przedmiotem wyjaśnień oraz czynności, które prowadzą na ten moment policjanci. Są to bardzo intensywne działania, zostało w nie włączone bardzo wielu funkcjonariuszy – dodał mundurowy. Zdaniem asp. Pacyniaka, jest zbyt wcześnie, by „jednoznacznie wskazać motywy, dla których 17-latek został zaatakowany”.
nn/ sgo / polsatnews.pl/PAP
Czytaj więcej