“Smutne wieści napłynęły znad Sekwany. Nie żyje Tadeusz Thadee Polak – francuski piłkarz polskiego pochodzenia, który w swojej bogatej karierze występował m.in. w RC Lens czy Olympique Lyon. Miał 92 lata.”, — informuje: www.polsatsport.pl
Tadeusz „Thadee” Polak miał 92 lata.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje ceniony siatkarz i trener. Był specjalistą od awansów
Lata występów na najwyższym poziomie rozgrywkowym we Francji sprawiły, że Polak wypracował sobie dużą renomę nad Sekwaną. Olympique Lyon pożegnał go nawet w specjalnym wpisie na oficjalnej stronie. Klub przedstawił historię obrońcy oraz przekazał kondolencje rodzinie i bliskim.
„Tadeusz Polak był człowiekiem bardzo dyskretnym. Mówił niewiele, ale dobrze. Do zeszłego roku na każdym meczu pojawiał się na oficjalnej trybunie Groupama Stadium, gdzie spotykał się z przyjaciółmi z lat 60. […] Jego żone Laure, dzieciom, kolegom z drużyny i wszystkim, którzy go kochali Olympique Lyon składa najszczersze kondolencje” – czytamy we wpisie.
Warto wspomnieć, że po zakończeniu kariery Polak nie zerwał ze sportem. Założył szkołę jazdy, ale też zaczął uprawiać tenis. W 2016 roku wygrał Roland Garros dla seniorów. Wtedy też odwiedziła go kamera Polsatu Sport. Polak opowiedział wtedy o swoich związkach z Polską.
– Po raz ostatni po polsku mówiłem, kiedy miałem 19 lat. To było w 1951 roku, gdy wyjechałem z domu i trafiłem do Lens. Moi rodzice pochodzili z Krakowa. Ojciec pracował tu w kopalni, a później był szewcem. Ja szybko zacząłem zarabiać na życie graniem w piłkę – mówił. Co ciekawe, przy okazji tamtej rozmowy Polak rozegrał tenisowy mecz z byłym reprezentantem Polski w piłce nożnej Piotrem Świerczewskim.
Były piłkarz zmarł w poniedziałek w Paryżu. Miał 92 lata.
Przejdź na Polsatsport.pl