25 września, 2024
Niespodziewane problemy Realu Madryt thumbnail
Sport

Niespodziewane problemy Realu Madryt

Na Santiago Bernabeu Real Madryt długo miał wszystko pod kontrolą w potyczce z Deportivo Alaves. W końcówce goście zdobyli dwie bramki i Królewscy, którzy ostatecznie wygrali 3:2, musieli drżeć o zwycięstwo.”, — informuje: sportowefakty.wp.pl

Real Madryt na początku sezonu dwukrotnie potknął się remisując w wyjazdowych grach i musi gonić Barcelonę. Królewscy jednak rozpędzają się. W 7. kolejce podejmowali na Santiago Bernabeu Deportivo Alaves. Goście poprawnie weszli w rozgrywki, ale  podczas wyjazdu do Madrytu dopiero w końcówce, dość niespodziewanie, postraszyli Królewskich.

Gospodarze prowadzili od 1. minuty. To była 54. sekunda, Vinicius Junior wpadł w pole karne lewą stroną i zagrał do Daniego Carvajala. Mocny strzał z ośmiu metrów wylądował w bramce.

Takiego początku goście nie spodziewali się i w ofensywie mieli niewiele do zaoferowania. Królewscy dominowali na placu gry. W 22. minucie po raz pierwszy w meczu pokazał się Kylian Mbappe, który w sytuacji sam na sam uderzył do bramki. Francuz był na spalonym i gol nie został uznany.

Wątpliwości nie było pięć minut przed przerwą. Jude Bellingham prostopadłe zagrał do Mbappe, a ten wymanewrował obrońcę i uderzył nie do obrony.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wyjątkowe obrazki. Tak koledzy uczcili jubileusz Lewandowskiego

W 2. połowie obraz gry nie uległ zmianie. Przyjezdni przez moment starali się wysoko zaatakować gospodarzy i momentalnie zostali za takie próby ukarani. W 48. minucie z piłką biegł Rodrygo Goes, z łatwością minął obrońcę, z boku pola bramkowego uderzył w kierunku dalszego słupka. Antonio Sivera nie mógł w tej sytuacji zbyt wiele zdziałać.

Trzecie trafienie dla podopiecznych Carlo Ancelottiego sprawiło, że goście marzyli już tylko o końcu spotkania. Real zaczął oszczędzać siły, stąd też z boiska wiało nudą.

Miejscowi mogli podwyższyć wynik. W 73. minucie piłka po strzale Endricka i rykoszecie uderzył w poprzeczkę. Kilka minut później, po drugiej stronie boiska, uderzenie Abde Rebbacha wylądowało na słupku.

Wydawało się, że Real wszystko ma pod kontrolą. Tymczasem w 85. minucie przyjezdni zdobyli gola. Efektowny strzał z dystansu oddał Carlos Benavidez. Minęło kilkadziesiąt sekund i Deportivo złapało kontakt bramkowy. Benavidez zagrał za plecy obrońców, a Kike Garcia w sytuacji sam na sam pokonał Thibaut Courtois.

Mistrzowie Hiszpanii w nerwowej końcówce dowieźli jednobramkowe prowadzenie i zmniejszyli straty do FC Barcelony do punktu. Robert Lewandowski i spółka swoje spotkanie w 7. kolejce La Ligi rozegrają w środę.

Real Madryt – Deportivo Alaves 3:2 (2:0) 1:0 – Lucas Vazquez 1′ 2:0 – Kylian Mbappe 40′ 3:0 – Rodrygo Goes 48′ 3:1 – Carlos Benavidez 85′ 3:2 – Kike Garcia 86′

Składy:

Real Madryt: Thibaut Courtois – Lucas Vazquez,Eder Militao (80′ Jesus Vallejo), Antonio Ruediger, Ferland Mendy – Federico Valverde (68′ Abde Rebbach), Aurelien Tchouameni, Jude Bellingham – Rodrygo Goes (68′ Endrick), Vinicius Junior (90′ Fran Garcia) – Kylian Mbappe (80′ Arda Guler).

Deportivo Alaves: Antonio Sivera – Manu Sanchez (71′ Adrian Pica), Santiago Mourino, Moussa Diarra, Abdelkabir Abqar (46′ Jon Guridi) – Hugo Novoa, Carlos Benavidez, Antonio Blanco (60′ Ander Guevara), Tomas Conechny – Luka Romero (60′ Abde Rebbach), Asier Villalibre (71′ Kike Garcia).

Żółte kartki: Valverde, Vinicius, Endrick, Modrić (Real).

Sędzia: Alejandro Muniz Ruiz.

Niespodzianka w Sewilli. Mallorca wciąż zaskakuje w La Lidze

Sevilla złapała tlen. Beniaminek w tarapatach

Powiązane wiadomości

Ile Julia Szeremeta zarobiła za srebrny medal? „Nie liczyłam jeszcze”

sport. pl

Przyjechał do Polski i jest oczarowany. „Kibice są niesamowici”

przegladsportowy .onet.pl

Stal wygrała na przekór trudnościom

sportowefakty .wp.pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej