23 stycznia, 2025
Noce w muzeum Karola Nawrockiego. Kandydat na prezydenta złożył deklarację. "Zapłacę" thumbnail
Polityka

Noce w muzeum Karola Nawrockiego. Kandydat na prezydenta złożył deklarację. „Zapłacę”

Karol Nawrocki miał bezpłatnie korzystać z hotelu w Muzeum II Wojny Światowej, choć mieszkał zaledwie 5 km od niego. Szef IPN-u potwierdził, że korzystał z apartamentu, ale w inny sposób niż zarzucają mu media. Złożył też deklarację. Jaką?”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl

Karol Nawrocki mia bezpatnie korzysta z hotelu w Muzeum II Wojny wiatowej, cho mieszka zaledwie 5 km od niego. Szef IPN-u potwierdzi, e korzysta z apartamentu, ale w inny sposb ni zarzucaj mu media. Zoy te deklaracj. Jak?

Co powiedział Karol Nawrocki: Podczas spotkania z sympatykami w Zakopanem kandydat na prezydenta podkreślił, że w sprawie noclegu w Muzeum II Wojny wiatowej „nie ma sobie nic do zarzucenia„. Podkreślił, że to on, gdy został dyrektorem placówki, zadecydował o komercjalizacji pokoi i apartamentów, które wcześniej istniały jako mieszkania służbowe. Informacje o tym, że miał zajmować muzealny apartament przez 201 dni, nazwał „nadużyciem„. – Ten apartament był do mojej dyspozycji, co nie oznacza, że ja w nim mieszkałem  – powiedział. 

Jak tłumaczył się szef IPN: Następnie wyjaśnił, że pokój zajmował w trakcie pandemii, gdy obiekty hotelowe były zajęte. – Ja fizycznie byłem tam dwa razy po 10 dni, gdy odbywałem kwarantannę. Wówczas, zamiast siedzieć bezczynnie w domu, to byłem zamknięty w tym mieszkaniu na miejscu w muzeum. Każdego dnia dzięki temu mogłem podpisywać cały plik dokumentów, jakie zostawiano mi pod drzwiami. Już później w Muzeum gościło sporo naukowców z całego świata. Prowadziłem bardzo dynamiczną politykę międzynarodową. Kilka razy mogło się zdarzyć, że mieszkali oni w tym apartamencie, choć fizycznie był on zarezerwowany, czy mówiąc inaczej zabukowany na moje nazwisko – dodał. 

Zobacz wideo Nietypowe pytanie do Nawrockiego. „Wziął pan tę pralkę na ramię…”

Deklaracja Karola Nawrockiego: Na koniec szef Instytutu Pamici Narodowej podkreślił, że nie chce, aby ten temat „zdominował kampanię wyborczą”. Jego zdaniem „Polska ma większe problemy, jakie w trakcie kampanii trzeba omówić”. –  Dlatego, choć kategorycznie nie zgadzam się z zarzutami, jakie są wysuwane pod moim adresem przez obecną dyrekcję Muzeum II WŚ, to deklaruję tutaj publicznie. Jeśli zostanie mi wystawiony jakiś rachunek, to ja za niego zapłacę z własnej kieszeni. Nie będzie to dla mnie problem – zapowiedział. 

Jaki jest kontekst: Według ustaleń „Gazety Wyborczej” Karol Nawrocki miał korzystać z apartamentu Deluxe w kompleksie hotelowym w Muzeum II Wojny Światowej, gdy był dyrektorem obiektu. Najczęściej miał tam mieszkać w latach 2020-2021. Dziennik podkreślił przy tym, że Nawrocki ma mieszkanie zaledwie 5 km od muzeum. „Informacje o apartamencie rezerwowanym przez dyrektora Nawrockiego to dla nas nowa sprawa. Musimy ją przeanalizować” – przekazał gazecie Janusz Marszalec, obecny wicedyrektor muzeum.

Powiązane wiadomości

Stefanczuk skomentował inaugurację Trumpa i jego słowa o pokoju

unn

Będą zmiany w regulaminie Sejmu

rmf24 .pl

Zełenski relacjonował spotkanie w Davos z liderem niemieckiej opozycji Mertzem

radiosvoboda

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej