“– Robert Lewandowski ma lekki uraz i nie powinno być problemów. Karol Świderski podkręcił staw skokowy i dopiero po badaniach będę wiedział więcej. Paweł Dawidowicz też doznał lekkiego urazu, ale wierzę, że wszyscy dojdą po kilku dniach do pełni zdrowia – tak na pomeczowej konferencji prasowej mówił Michał Probierz. Światowe media więcej niż o wyniku piszą właśnie o kontuzji kapitana naszej kadry. To temat, któremu poświęcają najwięcej miejsca.”, — informuje: www.sport.pl
Reprezentacja Polski pokonała w poniedziałek Turcję 2:1 w swoim ostatnim sprawdzianie przed rozpoczynającymi się w piątek finałami Euro 2024. Gole dla biało-czerwonych zdobyli Karol Świderski i Nicola Zalewski, ale nie ma co ukrywać – to nie oni byli bohaterami zagranicznej prasy. Ta skupiła się na kontuzji Roberta Lewandowskiego.
Media piszą o kontuzji Lewandowskiego. Nie tak kapitan polskiej reprezentacji wyobrażał sobie swój 150. występ w narodowych barwach. Co prawda zakończył go z asystą, ale z powodów zdrowotnych jeszcze w pierwszej połowie musiał opuścić boisko. To fakt, który odnotowały media poza granicami naszego kraju.
„Turniej nawet się jeszcze nie rozpoczął, a klub z Barcelony już musiał opłakiwać kontuzję. Robert Lewandowski musiał zostać zmieniony w meczu towarzyskim reprezentacji Polski z Turcją. Polak doznał urazu mięśniowego w 32. minucie, usiadł na murawie i został zastąpiony przez Urbańskiego. Co ciekawe, zaledwie 10 minut wcześniej trener Probierz z powodu kontuzji musiał zastąpić innego napastnika” – pisze kataloński „Sport”, zaznaczając jednocześnie, że Lewandowski opuścił boisko o własnych siłach, ale z wyraźnymi oznakami niepokoju.
Francuski „L’Equipe” zauważa, że Polska 25 czerwca zmierzy się właśnie z Francją. Pisze, że w naszym kraju nadchodzą dni niepokoju.
„W oczekiwaniu na los swojego kapitana, najbliższe dni będą stresujące dla polskich Orłów, którzy zmierzą się z Les Bleus 25 czerwca i mogą nie być w stanie liczyć na swojego najlepszego strzelca wszech czasów. W wieku 35 lat napastnik Barcy spodziewa się zagrać w swoich ostatnich dużych międzynarodowych zawodach z reprezentacją narodową” – czytamy na stronie dziennika.
„W Polsce hekatomba! Dopiero okaże się, jak poważny jest to cios. Na kilka dni przed niedzielnym meczem otwarcia z Holandią (15:00) może to być tylko środek ostrożności. W każdym razie przyszli przeciwnicy Les Bleus nie zostali oszczędzeni” – komentuje inne francuskie medium, news.maxifoot.fr.
Kontuzję Lewandowskiego odnotowali także w pozostałych krajach, z którymi Polacy zmierzą się na Euro. „Sześć dni przed pierwszym występem Polski na Mistrzostwach Europy w piłce nożnej, kraj musi martwić się o swojego kapitana i absolutną gwiazdę: Robert Lewandowski musiał przedwcześnie opuścić boisko z kontuzją w ostatnim teście przed finałowym turniejem w Niemczech” – tak o problemie zdrowotnym napastnika pisze austriacki Sky Sport.
„Sprawy nie układają się po myśli Polski. Na sześć dni przed meczem z Holandią na mistrzostwach Europy z gry wypadł kolejny zawodnik. Robert Lewandowski musiał zostać zmieniony po nieco ponad pół godzinie” – odnotowuje holenderski portal vi.nl.
To właśnie od meczu z Holandią – 16 czerwca w Hamburgu – reprezentacja prowadzona przez Michała Probierza rozpocznie swój udział w Euro 2024. Biało-czerwoni za kadencji obecnego selekcjonera rozegrali osiem meczów i ani jednego nie przegrali.