“Paulina Matysiak została zawieszona w klubie parlamentarnym Lewicy. Posłanka nie skład jednak broni i deklaruje, że nie zniknie z Sejmu. W mediach społecznościowych zdradziła swój plan na najbliższe dni. To nie jest moje ostatnie słowo – zapewniła.”, — informuje: www.polsatnews.pl
Paulina Matysiak została zawieszona w klubie parlamentarnym Lewicy. Posłanka nie skład jednak broni i deklaruje, że nie zniknie z Sejmu. W mediach społecznościowych zdradziła swój plan na najbliższe dni. „To nie jest moje ostatnie słowo” – zapewniła.
Paulina Matysiak zawieszona w klubie Lewicy Posłanka poinformowała, że w najbliższych dniach jej harmonogram jest bardzo napięty. Weźmie udział m.in. w posiedzeniu podkomisji ds. czytelnictwa i prawa autorskiego, parlamentarnego zespołu ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz parlamentarnego zespołu ds. walki z wykluczeniem transportowym. „A to nie jest moje ostatnie słowo” – zapewniła Matysiak.
Jeśli ktoś myśli, że posłanka z Kutna znika z Sejmu, to jest w dużym błędzie ☺️Ważne sprawy w przeciągu najbliższego tygodnia, za które osobiście odpowiadam:
🔴 27 września godz. 12:00
Podkomisja stała ds. czytelnictwa i prawa autorskiego
Temat: Finansowe mechanizmy… pic.twitter.com/ahXQla3e1r— Paulina Matysiak 🇵🇱🇺🇦 (@PolaMatysiak) September 25, 2024
W piśmie podano, że została zawieszona na okres trzech miesięcy, nie podano jednak powodów takiej decyzji. Posłanka znana jest z ostrej krytyki rządu Donalda Tuska. – Były tematy, ustawy, które popierałam, ale wiele działań budzi moje wątpliwości. Jestem niezadowolona, ale mówiąc ostrożniej bardzo sceptyczna – stwierdziła na antenie Radia Plus.
ZOBACZ: Lewica reaguje na ruch Pauliny Matysiak. Powodem współpraca z posłem PiS
Podczas rozmowy przyznała, że popełniła błąd głosując za wotum zaufania. – Gdyby rok temu Donald Tusk powiedział w swoim wystąpieniu co zamierza robić, jak będzie przejmował TVP, jak będzie podchodził do prawa, że kiedy mu wygodnie to uznaje pewne przepisy, a jak nie to mamy demokrację walczącą. To myślę, że nie zagłosowałabym za poparciem dla rządu – powiedziała.
Paulina Matysiak zawieszona. To nie pierwszy raz To nie jest pierwszy raz, gdy Paulina Matysiak jest zawieszona w swoim klubie. W czerwcu decyzja została podjęta w związku ze współpracą posłanki z politykiem Prawa i Sprawiedliwości Marcinem Horałą. Politycy ogłosili wówczas start nowego ruchu społecznego „Tak dla rozwoju”, który powstał na bazie poparcia dla projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego.
ZOBACZ: „Debata Dnia”. Paulina Matysiak tłumaczy się ze współpracy z politykiem PiS
„Chcemy łączyć obywateli, organizacje i polityków różnych opcji wspierających inwestycje kluczowe dla rozwoju Polski” – deklarowali. Działanie zostało jednak uznane za „szkodliwe” dla interesów partii Razem i klubu Lewicy. „Założenie stowarzyszenia z panem Horałą to prywatna inicjatywa Pauliny Matysiak, podjęta wbrew woli władz Razem. Partia Razem odcina się od tego przedsięwzięcia” – podkreślono.
Formacje zarzucały Matysiak, że nie poinformowała władz o swoim przedsięwzięciu. „W związku z działaniem, które oceniamy jako szkodliwe dla partii, zarząd partii kieruje wniosek do partyjnego sądu koleżeńskiego o wszczęcie procedury dyscyplinarnej” – podkreślono w oświadczeniu klubu Nowej Lewicy.
Czytaj więcej