20 grudnia, 2024
Piątek znów odpalił pistolety! Niewiarygodne, co się stało w 96. minucie thumbnail
Sport

Piątek znów odpalił pistolety! Niewiarygodne, co się stało w 96. minucie

Krzysztof Piątek znów jest na ustach kibiców Basaksehiru. Polak po raz kolejny wpisał się na listę strzelców. Tym razem jego gol nie dał zwycięstwa i… awansu do play-offów Ligi Konferencji. Turcy byli bardzo blisko, a swoją szansę miał nawet bramkarz!”, — informuje: www.sport.pl

W czwartek 19 grudnia rozegrano ostatnią kolejkę fazy ligowej Ligi Konferencji. O miejsca w najlepszej „ósemce” walczyły m.in. dwa polskie kluby – Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok. Wojskowi mimo porażki 1:3 z Djurgardens zakończyli na siódmym miejscu, co pozwoliło im awansować bezpośrednio do 1/8 finału. Z kolei Duma Podlasia bezbramkowo zremisowała z Olimpiją Lublaną i wypadła  z „ósemki” na dziewiątą lokatę, co oznacza występy w 1/16 finału.

Kolejny gol Krzysztofa Piątka Kapitalną formę w ostatnich tygodniach prezentuje Krzysztof Piątek, który strzelił kolejnego gola w Europie. W ostatniej kolejce Ligi Konferencji Basaksehir mierzył się na wyjeździe z Cercle Brugge. Od początku ten mecz był bardzo zacięty, co pokazuje liczba trzech żółtych kartek pokazanych w pierwszej połowie tego spotkania. Ta potyczka była raczej wyrównana, a szanse na zmianę wyniku miały obie drużyny. Nic z tego jednak nie wynikało. Worek z bramkami otworzył dopiero reprezentant Polski.

W 74. minucie meczu 29-latek otrzymał podanie od Miguela Crespo i ze stoickim spokojem umieścił piłkę w siatce. Piątkowi nie przeszkadzało to, że na jego drodze stało dwóch obrońców i bramkarz. Polak oddał strzał po ziemi i dzięki temu Turcy wyszli na prowadzenie. To był jego 19. gol w sezonie 2023/24 we wszystkich rozgrywkach. W samej Lidze Konferencji zanotował pięć trafień.

Zobacz też: Piątek ujawnił prawdę o meczu ze Szkocją. „Byłem w szoku”

Bramkarz uratował Cercle Brugge w końcówce. Ogromny pech Jagiellonii Białystok Gospodarze dopiero w samej końcówce odpowiedzieli na trafienie Krzysztofa Piątka. Cercle Brugge doprowadziło do wyrównania za sprawą Parisa Brunnera. Ostatecznie więcej goli w tym meczu nie oglądaliśmy. W doliczonym czasie gry bliski zdobycia zwycięskiej bramki był… bramkarz Basaksehiru. Kapitalną obroną popisał się jego vis-a-vis.

Ta interwencja dała Brugge ósme miejsce i bezpośredni awans do 1/8 finału. Gdyby nie kapitalna obrona bramkarza w końcówce tego meczu, miejsce Belgów zajęłaby Jagiellonia Białystok. Remis 1:1 sprawił, że Basaksehir skończył fazę ligową Ligi Konferencji na 26 miejscu i odpadł z rywalizacji w europejskich pucharach.

Powiązane wiadomości

Duże zmiany w Grudziądzu! Znany działacz złożył rezygnację

Bogdanka LUK Lublin w ćwierćfinale Pucharu Challenge

polsat news

Żużel. Ten stadion nigdy nie został dokończony. Czy jest szansa na modernizację?

sportowefakty .wp.pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej