“Juventus uroczyście pożegnał Wojciecha Szczęsnego, który był bramkarzem Starej Damy przez siedem lat. Ceremonia miała miejsce przed meczem z Napoli (0:0) w 5. kolejce Serie A.”, — informuje: www.polsatsport.pl
Wojciech Szczęsny.
Zobacz także: Legia przegrała drugi mecz z rzędu!
„Dziękuję wszystkim za siedem lat miłości. Sprawiliście, że czułem się kochany i szanowany. Sprawiliście, że poczułem się tu jak w domu. Jesteście moją rodziną” – Szczęsny zwrócił się do oklaskujących go kibiców.
Szczęsny trafił do Juventusu w lipcu 2017 roku i początkowo pełnił rolę zmiennika Gianluigiego Buffona, którego kariera zmierzała ku końcowi. Od kolejnego sezonu Polak był już numerem jeden w bramce „Starej Damy”. Trzykrotnie świętował mistrzostwo Włoch. Czyste konto zachował w 103 meczach.
Przed obecnym sezonem Juventus postawił na siedem lat młodszego Michele Di Gregorio. Szczęsny rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron i niedługo później ogłosił zakończenie kariery.
Di Gregorio na razie spisuje się bardzo dobrze. W sobotę kolejny raz nie dał się pokonać. W tym sezonie Serie A Juventus nie stracił jeszcze bramki.
Gorzej natomiast turyńczycy grają w ataku. To był ich trzeci z rzędu bezbramkowy remis i w tabeli zajmują czwarte miejsce.
Piłkarzem Juventusu jest Arkadiusz Milik, ale obecnie leczy kontuzję kolana.
BS, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl