„Grupa rosyjskich dyplomatów uzyskała dostęp do prywatnej części brytyjskiego parlamentu podczas przedświątecznej wycieczki pod koniec ubiegłego roku.”, informuje: www.ukrinform.ua
Niewielka grupa rosyjskich dyplomatów dołączyła do publicznego zwiedzania budynków brytyjskiego parlamentu.
Później pozostali w tyle za główną grupą i weszli do części Izby Lordów poza trasą, po czym zostali odkryci przez ochronę i wyrzuceni.
„Podejrzewamy, że chcieli tylko udowodnić Kremlowi, że zinfiltrowali brytyjski parlament. Nie jest to idealne rozwiązanie, ale złapano ich, zanim wyrządzono jakiekolwiek szkody” – podało źródło parlamentarne.
W wyniku tej próby parlamentarzyści zostali pisemnie pouczeni, aby nie zapraszać do parlamentu rosyjskich dyplomatów.
Przeczytaj także: Irlandzki poseł zwerbowany przez rosyjski wywiad podczas brexitu – Politico Obecnie nie jest jasne, czy grupa brała udział w trasie koncertowej sponsorowanej przez polityków, czy też kupiła bilety jako stali goście.
Należy zauważyć, że ambasadorowi Rosji, dyplomatom i urzędnikom ambasady Rosji w Londynie obowiązuje zakaz wizyt w brytyjskim parlamencie od 2022 r., kiedy Moskwa nałożyła sankcje na wielu parlamentarzystów po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Przewodniczący Izby Gmin, sir Lindsay Goyle i Izby Lordów, lord McFall, prywatnie przypomnieli w czwartek parlamentarzystom i parlamentarzystom, że powinni zachować ostrożność wobec prób Rosji obchodzenia zabezpieczeń parlamentarnych.
Przeczytaj także: Trudeau wyjaśnił, dlaczego Kanada nie deportuje rosyjski dyplomaci Jak podał Ukrinform, Ministerstwo Spraw Zagranicznych Mołdawii w czwartek, 9 stycznia, wezwało chargé d’affaires Ambasady Rosji w kraju Oleksandra Andriejewa w związku z niedawną dezinformacją na temat kryzysu energetycznego w nieuznawanym Naddniestrzu, rozpowszechniona przez rosyjską służbę dyplomatyczną.
Zdjęcie: Liubou Zieba/Getty/iStockphoto