„„15 osób trafiło do szpitala, z czego pięć jest w stanie ciężkim. Siedem ofiar znajduje się pod opieką ambulatoryjną”„, informuje: www.radiosvoboda.org
„22 osoby zostały ranne o różnym stopniu ciężkości. Do szpitala trafiło 15 osób, z czego pięć jest w stanie ciężkim. Siedem ofiar znajduje się pod opieką ambulatoryjną” – podał departament.
Wiadomo też, że „wszyscy pacjenci szpitala zniszczonego przez wroga zostali ewakuowani do innych placówek służby zdrowia. Ofiarom udzielono niezbędnej pomocy i zapewniono odpowiednie warunki pobytu, biorąc pod uwagę obrażenia i diagnozy.”
Ponadto OVA podziękowała ratownikom, policji, partnerom międzynarodowym i organizacjom publicznym za pomoc w ewakuacji pacjentów i likwidacji skutków.
Rankiem 28 września Rosja dwukrotnie uderzyła w szpital w Sumach. Wcześniej wiadomo było o 9 zabitych i 12 rannych.
Minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko początkowo podał, że zginęło sześć osób, w tym jeden policjant. Według niego, po pierwszym strajku ewakuowano szpital, przybyli ratownicy i policjanci, po czym rosyjskie wojsko uderzyło po raz drugi.
Ministerstwo Zdrowia podało, że wśród rannych było dwóch pracowników medycznych: lekarz i pielęgniarka przebywający na oddziale przyjęć.
„Zniszczony został oddział przyjęć szpitala, częściowo zniszczone zostało jedno z pięter i dach budynku” – podało Ministerstwo Zdrowia.
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje ukraińskie regiony różnymi rodzajami broni – UAV, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Przywódcy Rosji zaprzeczają, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne Federacji Rosyjskiej i podkreślają, że mają one charakter celowy.